Strona 1 z 3
amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-29, 22:42
autor: Waldi369
Może ew. ktos używa lub -ał tej firmy - jakie są b.twarde czyli w jeżdzie po normalnych dziurach tragedia.że oczy wypadają czy może tylko przy upalaniu w terenie sie odzywają ...
a może ktos uzywa takiego zestawu Remote control dla RS 9000..?
[ Dodano: 2009-03-29, 22:43 ]
SORRY - to niechcący tyle kopii...
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-29, 22:50
autor: RAFBOR
Niepotrzebne kopie usunięte

Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-30, 06:37
autor: Rad-T
jesli z regulacja to tylko z kabiny, sa wersje rs9000x rowniez z reczna regulacja ale ta potrafi sie dosc szybko zasyfic w blocku i juz sobie palcami nie pokrecisz. Przymierzalem sie do nich na samym poczatku jak zdejmowalem nivo u siebie, w koncu jednak wzialem OME i bylem bardzo zadowolony.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-30, 17:53
autor: Jankes
Zwykłe RS5000 są dość miękkie i spokojnie mogą służyć do jazdy na codzień. Przerabiałem ten temat - powiedziałbym, że są na jednej półce z amorkami Skyjacker i Superlift.
System RS9000 jest dobry jedynie jeśli potrzebujesz różnych poziomów tłumienia... zdaje się ma 4 zakresy.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-30, 18:31
autor: Rad-T
poziomow jest nawet 9

tzn 0-8

Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-30, 18:48
autor: alban
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-30, 18:50
autor: Rad-T
no pewnie

tylko troszke nie ten przedzial cenowy

Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 00:29
autor: Waldi369
poziomow jest nawet 9 tzn 0-8
..czy tzn.że na najlżejszym amory pracuja porównywalnie do zwykłych turystycznych np.KYB lub Monroe...?
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 09:03
autor: Jankes
poziomow jest nawet 9 tzn 0-8
..czy tzn.że na najlżejszym amory pracuja porównywalnie do zwykłych turystycznych np.KYB lub Monroe...?
Z tymi poziomami to przesada - często między jednym a drugim nie widać różnicy - jedynie najwyższy i najniższy coś ci da. Jazda szosowa, jazda w terenie. A z tym najlżejszym masz rację.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 16:15
autor: starwind
ONLY OHLINS
zapytałem Pana o cenę takiego kompletu to odpowiedział mi od 10.000 do 20.000 zł

Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 18:13
autor: alban
No cooooo.... Ale to amory na całe życie - w pełni regenerowalne i z 100% dostępnścią wszystkich częsci zamiennych.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 19:43
autor: Jankes
ONLY OHLINS
zapytałem Pana o cenę takiego kompletu to odpowiedział mi od 10.000 do 20.000 zł

co taki rozrzut?
Ja taki sam system mogę mieć za 2750,00zł plus 500,00zł za instalację...
A oto i system:
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 20:00
autor: chevidan
a można kupiuć samą instalację?
chodzi o ten panel z zegarami i kompresorek.
mam z tyłu w tropku założone pompowane amosie i za niedługo będę miał też przednie ale one są pompowane z zewnątrz(jest wentyl wspólny dla dwóch sztuk)myślałem żeby zrobić coś na styl takiego panelu ale zegary kosztują,trzeba wymyślić jakiś zawór spustowy a tak był by gotowiec.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 20:18
autor: Jankes
a można kupiuć samą instalację?
chodzi o ten panel z zegarami i kompresorek.
mam z tyłu w tropku założone pompowane amosie i za niedługo będę miał też przednie ale one są pompowane z zewnątrz(jest wentyl wspólny dla dwóch sztuk)myślałem żeby zrobić coś na styl takiego panelu ale zegary kosztują,trzeba wymyślić jakiś zawór spustowy a tak był by gotowiec.
Zestaw pompujący jest do kupienia oddzielnie. 1000,00zł - kompresor, zegary, rurki... to co na zdjęciu.
Re: amortyzatory RANCHO...
: 2009-03-31, 20:20
autor: Rad-T
Ja taki sam system mogę mieć za 2750,00zł plus 500,00zł za instalację...
Andrzej jak mi zalatwisz zestaw OHLINSA w tej cenie to Cie ozloce

bo cena 10.000-20.000 dotyczyla ohlinsa
