Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Koledzy pytanko. Wybieramy się w Bieszczady na Sylwestra i szczerze nie mam pojęcia na jakich oponach tam jechać. Mam całkiem fajne MT i takie sobie AT zastanawiam się czy kupować jakieś inne czy może łańcuchy?

do mt-ków łańcuchy ci nie potrzebne bo tylko będą przeszkadzać ale z hamowaniem gorzej, na sypkim śniegu będą dawały radę całkiem gorzej na ubitym czy wyślizganym wtedy to już hardcore.
na zimę najlepsze zimówki

Ja miałem Bidgestone LM25 4x4 w zeszłym sezonie 235/70/16 podobno jedne z lepszych zimówek No i tu ździwienie Na czarnym bez śniegu pięknie, miekie prawie zero ślizgania, ale cuda zaczeły się dziać jak był śnieg np. sybki ( przy -10 C ), mokry (-4), ubity itd. Opony błyskawicznie się zalepiały i były jak sliki. Teraz na zimę zostawiłem AT2 Grabera.

Poz

ja na moich AT zaczynam mieć problemy na mokrym (o śniegu już nie wspominając )

witam nie wiem ile razy był kolega w tamtych stronach lecz z pewnością jakie by nie były oponki łańcuchy w Bieszczady OBOWIĄZKOWO ,nawet gdyby miało świecić słonko

A ja w zimie byłem na MT na zlocie w Sudetach i nie miałem wielkich problemów. A śniegu było sporo

Nie mam wątpliwości co do tego że na MT-kach w dużym śniegu jest spoko. Mam obawy co do śliskiej nawierzchni nie do końca pokrytej śniegiem.

Czytając te opinie moja pewność siebie zaczyna maleć, ponieważ mam BFGoodrich TA ale z takim znaczkiem między napisem All Terrain a T/A, takim trójkątem, co świadczy o tym, że te opony nadają się na śnieg. Ale sądząc po moich ostatnich wielkich kłopotach na piaszczystym terenie, zaczynam mieć obawy co do prawdziwości tego znaku...

W razie czego zawsze można obnizyć cisnienie w oponach i będzie git

Czytając te opinie moja pewność siebie zaczyna maleć, ponieważ mam BFGoodrich TA ale z takim znaczkiem między napisem All Terrain a T/A, takim trójkątem, co świadczy o tym, że te opony nadają się na śnieg. Ale sądząc po moich ostatnich wielkich kłopotach na piaszczystym terenie, zaczynam mieć obawy co do prawdziwości tego znaku...

na mtku tez jest to oznaczenie poza tym nie demonizowalbym, ta zima bedzie moja trzecia na mtkach i nie ma zadnej opony ktora poradzi sobie na lodzie albo zamarznietym sniegu, a jak dobrze posypie, to zapinam przod i ide przez zaspy bo mtek sobie tu akurat poradzi
i tak jak napisal rafbor - nizsze cisnienie, wieksze styk opony z podlozem i bedzie dobrze.

Ja miałem Bidgestone LM25 4x4 w zeszłym sezonie 235/70/16 podobno jedne z lepszych zimówek No i tu ździwienie Na czarnym bez śniegu pięknie, miekie prawie zero ślizgania, ale cuda zaczeły się dziać jak był śnieg np. sybki ( przy -10 C ), mokry (-4), ubity itd. Opony błyskawicznie się zalepiały i były jak sliki. Teraz na zimę zostawiłem AT2 Grabera.

Poz

odswieże bo przymierzam się właśnie do tych opon jak się sprawdziły w zimę? Śniegu było co niemiara

To się nazywa klasa.
Sylwester to wydatek, ale jeszcze kupić komplecik opon na sylwestra?
Co do oponek to zawsze trzeba iść na kompromis, bo nie ma uniwersalnych, jak coś jest do wszystkiego - to jest do niczego.
Trzeba brać pod uwagę to po czym najwięcej się jeżdzi, a w razie chwilowej zmiany warunków dostosować do nich prędkość i styl jazdy.
Tzw.uniwersalne są niby do wszystkiego, ale aby radzić sobie w różnych warunkach, trzeba z pewnych właściwości zrezygnować na rzecz innych, a więc robią wszędzie ale na miernym poziomie.