Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Mam nadzieję, że ten wątek przekształci się w bardzo bliskim czasie w manual dla chcących wymieniać samemu. Jednak najpierw potrzebuję nieco pomocy .

Sprawa wydaje się banalna na pierwszy rzut oka. Ale wstępnie sobie zerknąłem i dostrzegłem parę niuansów

Wahacz górny lewy (od kierowcy) (fotka NR 2)
1. Śruba przy wahaczu dla mocowania po prawej stronie wysuwa się na przewody hamulcowe i zdaje się paliwowe i może nie być miejsca żeby ją wyjąć. Ktoś z Was ma na to patent? (Fotka NR 1 i miejsce zakreślone kółkiem na czerwono.)
2. Z drugiej strony nakrętka ma zdaje się rozmiar 21 (22 za luźny, 20 za mały) - no gdzie taką nasadkę i to głęboką kupić ??? (Fotka NR 1 z kółkiem czerwonym niżej, a nakrętka zaznaczona strzałą.)

Wahacz górny prawy (od pasażera)
1. Tu będzie łatwiej, wahacz jest inny i dostęp jest łatwiejszy ale z tego co wiem można też zamontować taki sam wahacz co z prawej, tylko trzeba by dokupić specjalne śruby (fotka NR 3, fotka NR 4 wahacza fabrycznego), gdzie takie kupić? Ma to sens zamieniać ten wahacz na taki sam jak lewy? Kosztowo się to opłaca?

Fotka NR 5 to fotka jak wygląda taki wahacz lewy zamontowany po prawej (!) stronie:


No i mam taki problem . Doradźcie proszę .

A tutaj filmik:

http://s886.photobucket.com/albums/ac61 ... 110305.flv

chciałem Wam pokazać jak mi się fajnie mój sworzeń wahacza górnego lewego tarabani - taki jest wyklekotany

Śruba da się wyjąć - musisz tylko delikatnie odginać te przewody (hamulcowe) i da rade - sam się z tym zawsze mocuje i walcze ale jest to do zrobienia.
Wahacz prawy może być bez regulacji (zresztą większość w sprzedaży jest taka. ALE TO NIE JEST TEN SAM WAHACZ CO LEWY). Uważaj na to bo potem będziesz miał przestawioną geometrię. Nie trzeba zmieniać żadnych śrub. Po prostu ten wahacz nie będzie miał regulacji pochylenia kąta koła przód/tył.

Dzięki.

To nie wiem w takim razie czy zostawiać dwuramienny i wymieniać tylko tą jedną część ze sworzniem czy wywalić wszystko i wstawić jednoczęściowy wahacz ?

No i skoro nie będzie regulacji dla wahacza jednoczęściowego to w czymś to może przeszkadzać? Zaleta takiego wyboru jest taka, że wymienia się całość, a nie tylko sworzeń jak dla wahacza dwuczęściowego.

To na początek nakręciłem Wam filmik jak mój sworzeń na wahaczu górnym się tarabani. Oto on

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=VQQ7PDbC-Zs[/youtube]

Niebawem wymieniam obie strony. CDN.

Potwierdzam, sam rozbierałem i składałem. Wszystko jest do opanowania. Największy problem jest tylko z włożeniem śruby po prawej stronie wahacza - wahacz od strony kierowcy. Tam jest naprawdę mało miejsca na jakieś manewry. Trzeba się deko posiłować i tyle. Rady dobrego wujka:
1. zmierz dokładnie czy jest to taki sam wahacz jak ten który masz oryginalnie
2. w tym wahaczu od strony kierowcy nie ma regulacji kąta pochylenia bo te koło ma regulację mimośrodową - o ile ktoś wcześniej jej nie rozwalił przy wcześniejszej wymianie. Wg mnie ta regulacja wystarczy do ustawienia kąta pochylenia.
3. Przyjrzyj się dokładnie przed rozebraniem jak wahacz jest złożony - jak są założone śruby mimośrodowe i nakrętki. Potem możesz się pomylić przy wkłądaniu - ważne z której strony idzie śruba z której nakrętka.
4. Dobrze jest pomierzyć odległości pomiędzy mocowaniem wahacza a mocowaniem sworznia przy kole. Jak sie dobrze przyłożyć do tego elementu to wymienisz bez ustawienia geometrii. Można poznaczyć sobie jak były ustawione na mocowaniach śruby mimośrodowe i podkładki - i ustawić po włożeniu na tych samych miejscach.
Cała wymiana to jakieś 3h roboty.
Jazda bez tłuczenia - bezcenna
Miłej wymiany...
W razie jakby co służę radą...

Dzięki Karpiu za kolejne wskazówki, części już mam, fotki niżej. Lewy i prawy różnią się od siebie, powinno być ok ale jeszcze zanim stare wykręcę to stary lewy porównam z nowym lewym.

Wahacze wymieniłem już jakiś czas temu, poniżej obiecane fotki, dla tych co jeszcze nie wiedzą jak i co .
Przy każdej fotce opis o co biega.
Zdjęcia są z prawej strony, lewą wymienia się tak samo, tyle że nieco przewody blokują wyjęcie śruby. Małe w tą i w tamtą, i da się śrubę przecisnąć.

Oto foto story:

Za chwilkę cdn...

Kolejne:

W sumie to rzecz rozbija się tylko o trzy śruby sworznia. Najwięcej czasu zabrało mi osadzenie wahacza we właściwej pozycji (po wciśnięciu ciężko go ustawić bo bardzo ciasno siedzi) tak aby śruby górne i podkładki były we właściwej pozycji, a dodatkowo nieco się namęczyłem ze strona kierowcy z powodu przeszkadzających przewodów. Za drugim razem jednak pójdzie szybciej .

Po takiej wymianie warto sprawdzić zbieżność.

DIY - nie rób tego sam - zrób to z nami ale robicie na własną odpowiedzialność

Dzięki wszystkim za wcześniejsze wskazówki i rady!

Nasunał mi się pod język jeszcze jeden temat: warto oczyścić druciakiem miejsca gdzie wkładamy śruby - do mocowania wahacza. Rzecz polega na tym, że jak będzie tam dużo piasku itp., to późniejsza regulacja może dać nam w kość w gorszym wypadku, w ogóle można jej nie zrobić, bo kliny o które mają się opierać śruby będą zjechane - tu też przy okazji warto spojrzeć na ich stan.
A fotki... manual super

Słuszna uwaga Karpiu, nie napisałem o tym ale zawsze dobrze (a nawet trzeba) i śruby, i nakrętki i miejsca gdzie się cokolwiek mocuje wyczyścić z brudu przed ponownym montażem.
To dla mnie takie oczywiste, że nawet nie napisałem, upss ., a faktycznie w przypadku wsunięcia wahacza mocno to utrudni ustawienie, bo tam jest baaardzo dużo syfu.

Ja dodatkowo stosuję, w szczególności przy śrubach układu hamulcowego klej przeciwko odkręcaniu nakrętek.

Jest ok, ale dobry też jest smar grafitowy - mała puszka i szczęścia w domu i samochodzie na całe życie

Sorry za odgrzebywanie kotleta ale nie da się na allegro kupić takiego fajnego "grubego" wahacza górnego? Te co są w oryginale są grube, tak jakby podwójne a te co kupujemy są cienkie... Nie wpływa to na nic? Tak samo jest też w tym manualu, wymieniony gruby na cienki. Generalnie tez tak musze zrobić w tym tygodniu dlatego szukam najlepszego rozwiązania ale widzę ze innej opcji poprostu nie ma....

co rozumiesz przez gruby/chudy? jakies foto?