wczoraj mi teść założył,chciał założyć przy reflektorach,ale akurat był u mnie w warsztacie elektryk w sprawie innego samochodu i powiedział że lepiej założyć przy włączniku świateł,no i po 20 minutach był założony,włącznik od razu założyłem nowy,no i teraz mogę sobie świecić światłami bez obawy że mi zgasną po godzinie świecenia(tak było na starym włączniku).
No ale w tym przypadku przekaźnik jedynie odciążył włącznik, a nam chodzi o to aby na żarówki szedł prąd o odpowiedniej, lepszej wartości.