Ostatnio coś strasznie podczas jazdy przerywał mi silnik, dodatkowo na wolnych obrotach tak spadały obroty że nie wiem jakim cudem silnik mi nie gasł ... stwierdziłem że może już czas wymienić świece i przewody zapłonowe.

Wkręciłem nowe świece założyłem nowe przewody... no i po tej wymianie jest jeszcze gorzej

Odpala i od razu gaśnie... podmieniłem na stare kable i dalej to samo...
Kable z cewki do silnika podłączyłem tak:
cewka silnik
3 4 3 6
2 6 2 5
1 5 1 4
silnik mam OHV II generacja Explorerka
Miał może ktoś z was taki przypadek ? i jest mi w stanie coś podpowiedzieć ?
Pozdrawiam