Strona 1 z 1
Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-03, 21:39
autor: steklinko
Ford Explorer IV . (automat)
Witam wszystkich na forum Explorera !!!!
Mam problem z rozrusznikiem nie kręci,brak jest napięcia + na bendixie .Przy zwarciu na krótko kręci.Przy przekręceniu stacyjki na pozycję rozrusznika słychać tylko tyknięcie przekaźnika.Nie wiem co jest jeszcze po drodze między przekaźnikiem a zaciskiem bendixa
Może ktoś z forum miał taki problem,lub może ma dotarcie do schematu elektrycznego.
Serdecznie Pozdrawiam :sad:
Re: Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-04, 10:22
autor: karolb863
wskazuje to na przewód sterujący,bo sygnał ze stacyjki wychodzi (przekażnik działa),sprawdź miernikiem czy po przekręceniu kluczyka pojawia się "+" na przewodzie sterującym przy rozruszniku (to ten cienki),wyczyść też styk tego grubszego przewodu przy rozruszniku i zobacz czy jest na nim "+"(powinien być cały czas).
nie wiem czy czwórka ma ten amerykański wynalazek w postaci stycznika rozrusznika,ale chyba tylko starsze amerykany miały toto

Re: Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-04, 13:04
autor: steklinko
Dzięki !!! ale to wszystko już sprawdziłem.Oczywiście na kablu sterującym niema +(napięcia)
ale myślę że musi jeszcze być jakiś przełącznik ponieważ na automacie musi być rozróżnienie
biegów skrzyni, czyli musi zapalać tylko na pozycji parking, a na innych pozycjach skrzyni biegów pozostawać obojętnym tj. nie podawać napięcia na bendix.Kiedyś zaobserwowałem że po włączeniu stacyjki na rozruch coś terkotało pod maską .Niestety mechanik nie może znaleź
tego przłącznika. Nie wiem co to jest sterownik rozrusznika możesz mi to wyjaśnić.
Serdecznie pozdrawiam
Re: Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-04, 13:06
autor: steklinko
Przepraszam nie sterownik , a stycznik rozrusznika !!!
Re: Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-04, 14:40
autor: resetx
nie przepraszaj

tylko edytuj swój post i popraw a będzie ok

(opcje edycji masz w prawym górnym rogu każdej swojej wiadomości)
Re: Rozrusznik nie kręci
: 2014-10-06, 13:05
autor: steklinko
Witam na forum!!!
Rozrusznik działa, elektryk samochodowy który się za to zabrał nie potrafił podać przyczyny
Powiedział tylko że przeczyścił wszystkie styki od stacyjki po rozrusznik i samochód odpalił.
Na wszelki wypadek sam odpalałem kilka razy,również zaliczyłem trochę jazdy po polnych drogach,wszystko wygląda ok. Aż mam strach co to będzie jak się znowu usterka pojawi w nieodpowiednim momencie .
Dzięki za podpowiedzi.Pozdrawiam wszystkich na forum.