Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czas ruszyć żelazo…
Po nieudanych próbach sprzedaży, postanowiłem ponownie zajrzeć pod maskę Explo.
Jesienią zeszłego roku, pisałem o problemach z rozruchem. Auto stało długo i później nie chciało odpalić. Przyczyną okazała się wiązka idąca w okolicach obudowy termostatu. Poruszałem trochę tym kablem i silnik zaskoczył. Dostęp w to miejsce jest bardzo kiepski. Spod poszarpanego peszla widać, że wiązka ta jest ekranowana. Chciałbym wymienić ten fragment instalacji. Zakładam, że łączy ona PCM z… ? czujnikiem położenia wału, czujnikiem wałka rozrządu, etc… ?, czymś co bezpośrednio wpływa na to, że silnik się uruchamia.
Macie jakieś pomysły ?
Pozdrawiam
Adrian

wywal alternator razem z podstawą i masz ładne dojście

brak komunikacji z czujnikiem wału powoduję nie odpalanie auta nie będzie wiedział gdzie ma pierwszy cylinder

z tego co pamiętam idzie do kostki przy abs'sie na jednej wiązce jest chyba altek, 2 czujniki z termostatu, klima czujnik wału i wałka rozrządu

PS próba była by udana gdybyś nie mieszkał tak daleko łatwiej mi było to Hamburga śmignąć a z drugiej strony jak bym kupił to już by z niego tylko karoseria została a tak ma drugą szansę

Czyli dobrze kombinuje. Musze sprawdzić przejście pomiędzy czujnikami położenia wału, oraz położenia wałka rozrządu. Pewnie przerwane jest połączenie pomiędzy nimi. Bez nich silnik nie odpali.
Może i dobrze się stało, że nie sprzedałem… i tak pieniądze z tej transakcji były by raczej marne. A tak przynajmniej mam zawalisko na podwórku, przy którym mogę się pogrzebać

Dzisiaj ponownie zajrzałem pod maskę…
1. Podłączyłem skaner – NO CODES FOUND… tyle, że nadal nie odpala
2. Brak iskry na świecach (zamieniłem inną cewkę)
3. Rozpoiłem gniazdo PCM i sprawdziłem przejścia do: czujnika położenia wału i czujnika wałka rozrządu – brak przerw w obwodzie, brak przebić na masę.
4. Wyjąłem czujniki położenia wału i płożenia wałka rozrządu. Czujnik położenia wału miał oporność 0,35k oma, a drugi… dokładnie nie pamiętam, ale chyba koło 28k om. Uszkodzeń mechanicznych brak.
5. Zasilanie cewki zapłonowej – sprawdziłem, ok
6. Poskładałem wszystko do kupy, i wypiąłem tylko czujnik położenia wału – ERROR, ale błędów nie wyświetliło
Macie jakiś pomysł ? …a kiedyś palił bez problemów
Może sam pomiar oporności czujników to mało ? Zresztą... ktoś wie jakie powinny być prawidłowe wartości ?

Przy problemie z czujnikiem wałka rozrządu powinien zapalić, chociaż z oporami... Miałem tak, musiałem dłuuugo kręcić, żeby zaskoczył... Ale załapywał. Po wymianie wszystko ok.

Brak możliwości uruchomienia wystąpi na pewno przy problemie z czujnikiem położenia wału...

Silnik w moim aucie nawet nie ma zamiaru odpalić...
Zastanawiam się... albo czujnik położenia wału, albo komputer
Ktoś wie jak sprawdzić czujnik położenia wału ?

Najprościej podłączyć drugi, sprawny

A masz taki, za który ręczysz

ale objaw jest taki ze kręci ale nie odpala czy nawet nie drgnie?
bo może trzeba zacząć od immo... rozrusznika...

Rozrusznik kręci bardzo dobrze, ale silnik nawet nie załapie
Immo... wytłumaczycie mi co ono w Explo odcina (oczywiście seryjne, bo innego nie zakładałem) ? Mam przed sobą schemat i na nim nie żadnego przekaźnika immobilajzera

Z tego co się orientuje to odcina pompę paliwa, przy zbiorniku jest takie małe ustrojstwo co odcina zasilanie na pompe.

nawet przy niesprawnych wtryskach i braku paliwa, powinien mi "łapać" na samostarcie

podmień kompa bo teraz trzeba po omacku skoro błędów brak jeszcze mi modół do glowy przychodzi ale może zacznijmy od kompa

właśnie szperam po allegro i szukam kompa...
Zastanawiam się tylko nad jego oznaczeniem. Czy każdy od modelu 4.0 SOHC z rocznika 97 do 2000 będzie pasował ?

nie ! daj numerki mi na pw może coś załatwie