Strona 1 z 2
Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-04, 22:13
autor: kuba3er
Koledzy, jak w temacie. Zauważyłem, że jak auto postoi mi tak ze trzy-cztery dni to zeżre mi aku do zera. Dlatego też co dzień rozpinam baterię. I chciałbym znaleźć przyczynę, ale...Na elektryce zbytnio się nie znam. Zatem szukam sposobu jak odszukać usterkę. Jeśli zdejmę klemę i wepnę w szereg miernik dotykając klemy i bieguna aku to widzę pobór prądu. I tak myślę, że może wyciągając po kolei każdy bezpiecznik i zerkając na wyświetlacz znajdę to coś? Dobrze myślę? I czy ew. jest dostępna gdzieś rozpiska bezpieczników w ex1? Trochę to irytujące. Wsiadam, chcę do przodu a tu buba nie pali...
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-04, 22:21
autor: karolb863
z bezpiecznikami-dobry pomysł,najczęściej prąd zjada radio lub alarm-jeżeli jest.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-04, 22:22
autor: resetx
I tak myślę, że może wyciągając po kolei każdy bezpiecznik i zerkając na wyświetlacz znajdę to coś? Dobrze myślę?
dobrze

ale najpierw odłącz wszystko co możliwe, np nieseryjne radio i inne odbiorniki w aucie

Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-04, 22:44
autor: jacek4
Napisz jakie masz radio i alarm.
Co do alarmu to po prostu go nie włącz i zobacz po 2-3 dniach bez alarmu. A radia nie fabryczne zwłaszcza te tanie z marketów na prawdę potrafią spoooro zeżreć w stanie spoczynku.
Sprawdź też czy ci gaśnie po zamknięciu drzwi oświetlenie wewnętrzne, bo i takie przypadki były, a w dzień trudno zauważyć.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-04, 23:26
autor: Paklak
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-05, 08:16
autor: kuba3er
Radio mam firmowe LG, alarmu brak. Wszystkie krańcowki w drzwiach wymienione na nowe. Dzieki za rozpiskę bezpieczników. No nic w sobotę się za to wezmę. Dzięki za wszystkie rady.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-05, 19:56
autor: jacek4
Wszystko powiedziałeś, oprócz tego czy oświetlenie gaśnie (wewnętrzne) .
Wiem - może krańcówki sprawdsziłeś i są sprawne ale i tak możesz sobie świecić w środku.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 08:54
autor: kuba3er
Nie, nie w środku ciemno nic się nie świeci...
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 09:05
autor: stiopen
Schowek sie zapala i gasi?.Tez i zżerało prad w EXI i w schowku sie paliła zarówka non-stop.W popielniczce tez sie paliła.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 09:25
autor: kuba3er
Schowek sie zapala i gasi?.Tez i zżerało prad w EXI i w schowku sie paliła zarówka non-stop.W popielniczce tez sie paliła.
Tak zapala sie i gasi. Co do zapalniczki to nie wiem bo zawsze zamknięte. Wszędzie tez mam led-y więc ten pobór jest mniejszy. No nic, jutro plan jest na sprawdzanie.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 09:37
autor: resetx
zgadywać nie ma co... trzeba mierzyć i wszystko się wyjaśni lub nakieruje na mniejszą grupę

Ja miałem swego czasu "zwarke" na czujniku w drzwiach ale to nie tyczyło exa, wszystko działało ale zwarcie zżerało prąd

Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 09:39
autor: stiopen
Zdaje sie Aku do wymiany...Najtaniej to zabrac stary na zlom i z innego samochodu(na wymiane) wytargac jakis dobry,kosztuje to 20-30zł.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-06, 20:23
autor: jacek4
No właśnie - o akku nikt nie wspomniał, a jak jest padnięty to nie ma pojemności i nawet przy super sprawnej instalacji nie utrzyma prądu. Miałem to samo i kupiłem nowy, teraz mam oki.
Podjedź do elektryka lub chociaż do sprawnego dobrego mechanika i jak ma sprzęt to za 5 zeta sprawdzi ci stan akku.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-07, 08:37
autor: kuba3er
Aku ma ze dwa lata więc chyba jeszcze nie czas...Jak naładuję na full to dwa dni i po prądzie. A jak go mam w drugim aucie to po trzech miesiącach odpalam. Więc to raczej nie to. Poszukam dziś w tych bezpiecznikach.
Re: Coś wyjada mi prąd...
: 2015-03-08, 21:02
autor: RAFBOR
Możesz mieć zwarcie. U mnie kiedyś przetarł się jakiś kabel i też prąd uciekał. Z tym że nie wiem dokładnie co to było, bo to elektryk działał.
ja bym przejrzał wiązki, czy nie ma czegoś luźnego.