Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam
Kruszynkę kupiłem dwa miesiące temu, od początku był objaw taki że faluja obroty i na benzynie i na gazie, nie raz gasł, mój domorosły spec mechanik przejrzał cały samochód, silniczek krokowy przepustnicę i milion innych rzeczy nie mogąc znaleźć przyczyny, w sobotę odebrałem autko i co .... i nic się nie zmieniło no poza tym że nie falowały w przedziale 400-900 tylko 900-1500 i nie gasł. Kupują wiedziałem że lewy tylni klosz jest lekko pęknięty i miałem go z czasem wymienić ale przepaliła mi się żarówka stopu więc ambitnie kupiłem nową żarówkę i po zdjęciu klosza szok, wylało się z niego z pół litra wody okazało się że cała żarówka wstecznego była w wodzie ale pomimo to świeciła normalnie, całe gniazdo mokre, żarówka mokra. Poczyściłem wszystko, osuszyłem skręciłem i... przestały falować obroty fakt że to dopiero jeden dzień ale na razie jeździ w miarę normalnie, Myślicie że to mogło mieć wpływ na te obroty i na to że wyrzucał błąd sondy lambdy ??

Jak pomogło to tylko się cieszyć

Ta woda to w magiczny sposób do klosza wpływa, ja nawet o wpuszczeniu rybek tam myślałem a małe wiertełko i dwie dziurki załatwiły sprawę.

Jak jest git to super, i oby tak pozostało. Komp mógł widzieć jakieś zwarcie/przebicie i się robił bałagan.

Ps. a jak się zdejmuje klosz ? Bo ja żarówki od strony bagażnika wymieniam.


Tak jak podpowiadaja - dziurki na dole i oki, ważne żeby miała którędy wylatywać, a na pęknięcie kawałek dobrej bezbarwnej taśmy jak nie ma ubytku i gra muzyka. Są nawet specjalne taśmy pod kolor jak są ubytki - przerabiałem jak mi jakiś baran zarysował bok i lampę stłukł.

No tak ale z kimkolwiek nie rozmawiam to każdy twierdzi że to czysty zbieg okoliczności że tak się stało i że to nie ma wpływu na obroty, nie wiem nie znam się ale dzisiaj byłem u kolegi z naszego forum i sprawdził że silniczek krokowy jednak nie działa i trzeba będzie go wymienić, trzyma trochę za wysokie obroty i bardzo powoli schodzi w dół.

Obroty falowały bo czujnik przepływu powietrza i silniczek krokowy były do wymiany taka trochę złożona usterka ale już jest naprawiona i jest ok, błąd sondy .... bo jest instalacja gazowa, natomiast woda w kloszu to tylko pod akwarium do rybek i nie miała nic wspólnego z usterką