http://www.explopedia.net/technikalia/p ... led-deski/
Z racji tego, że moje podświetlenie deski już od dawna było tylko symboliczne, postanowiłem zmienić wszystkie żarówki na LED'y. W desce siedzi 6 żarówek 5W5. Po lekturze hamerykańskiego forum kupiłem żarówki 9 SMD LED. Wchodzą bez problemu w oryginalne podstawki żarówek, ale są dużo dłuższe od oryginału, więc niezbędna jest modyfikacja plastików rozpraszających światło. W przypadku zastosowania krótszych ledów (np, 5 SMD czyli 5 diód) powinny zmieścić się bez modyfikacji w miejsce oryginalnych żarówek.
W sprzedaży są głównie białe LEDy i w przypadku ich wstawienia do deski w explorerze II po 98 roku podświetlenie zegarów nadal będzie zielone. W przypadku OHV 95-99 i SOHC do 98 roku, przy białych żarówkach podświetlenie będzie blado niebieskie. Wynika to z różnicy filtrów nałożonych na zegary. Wtedy pozostaje albo kupno np. żółtych ledów 5 SMD, albo zeskrobanie oryginalnego filtra i zrobienie białego podświetlenia lub kupno zielonych ledów i również zeskrobanie filtra z zegarów.
W przypadku wstawiania ledów ważna jest sprawa polaryzacji - ledy nie będą działały w każdej pozycji - tylko w jednej (żarówkę można wstawiać w podstawkę obojętnie jak, led tylko w jednej pozycji). Trzeba więc próbować czy świeci metodą prób i błędów przed ostatecznym przykręceniem zegarów.
Oczywiście trzeba zacząć od demontażu zegarów i tu wstawię filmik z youtuba (przy okazji pokazana jest wymiana linki od wskaźnika skrzyni):
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uK4PZzjlwgY[/youtube]
Po wyjęciu zegarów w przypadku, gdy chcecie wstawić dłuższe (i jaśniejsze) ledy 9 SMD, trzeba wykonać modyfikację plastików rozpraszających światło:
Mając zdemontowaną deskę odkręcamy plastikową osłonę/szybkę zegarów:
Następnie trzeba ściągnąć wszystkie wskazówki. Tu dobrze jest zaznaczyć sobie położenie wskazówek temperatury i ilości paliwa w baku - te wartości "trzymają" się pomimo odłączenia zasilania. Zresztą i tak trzeba będzie po zamontowaniu zegarów zrobić dodatkowo kalibrację.
Dobrze jest poukładać sobie wskazówki tak jak były zdjęte, bo niektóre mają dodatkowe uzwojenie w główce.
Demontaż instrumentów zaczynamy od bocznych paneli. Są one wciskane w deskę na bolcach od elektroniki zegarów, więc po prostu trzeba delikatnie podważając wyjąć je:
W ten sam sposób ściągamy drugi boczek zegarów. Wtedy dopiero możliwe jest wyciągnięcie środkowego zestawu (prędkościomierz i obrotomierz).
I została nam goła decha:
Teraz trzeba poskracać elementy, które nie pozwalają wstawić dłuższych żarówek:

Żeby to zrobić, dobrze jest odkręcić od paneli wszystkie elektroniczne instrumenty:
Zostają nam gołe ścianki zegarów:
Z poszczególnych paneli ścinamy przydługie elementy:
Po odcięciu powstaje matowa nierówna powierzchnia, trzeba ją wyszlifować i wypolerować na gładko, żeby światło dobrze się rozpraszało po zegarach (i tu idealny jest dremel z końcówkami do polerki):
Montujemy ponownie całą elektronikę i wstawiamy zegary na miejsce:
i widok na wstawione LEDy:
Tak przygotowaną deskę (BEZ ZAŁOŻENIA SZYBKI) podpinamy pod okablowanie w aucie i sprawdzamy, czy ledy świecą, jak nie wyciągamy z podstawki i zmieniamy pozycję żarówki ustalając prawidłową polaryzację "+" "-".
Gdy już wszystko świeci wstawiamy wskazówki na miejsce. I tu przydaje się komputer i kabel OBD. U mnie po wstawieniu wskazówek wstrzeliłem się idealnie w ładowanie oraz paliwo i temperaturę wody (częściowo dzięki ograncznikom i wcześniejszemu zaznaczeniu położenia wskazówki). Natomiast poleciało mi całkiem ustawienie ciśnienia oleju (wskazówka obrócona o 180 st. po podaniu zasilania, oraz miałem 30 kmh i 1,5 tys. obrotów po podaniu zasilania

Wskazówkę ciśnienia oleju trzeba po prostu zdjąć i metodą prób i błędów ustawić w dobrej pozycji tak, aby po odpaleniu auta wskazywała mniej więcej połowę skali (oczywiście przy założeniu, że wcześniej też tak pokazywała - ten wskaźnik i tak jest zero/jedynkowy - pokazuje ciśnienie albo nie, a nie jest płynny).
Co do obrotów - tu przydaje się odczyt z OBD, sprawdzamy wskazanie i korygujemy wskazówkę. Podobnie z prędkościomierzem - test drive z OBD i korekta.
Po takiej kalibracji przykręcamy szybkę i składamy zegary jak na filmiku.
Efekt końcowy:
Ściemnianie działa bez problemów.