Witam ponownie
Ten czarny gn....j ma jednak światła dzienne, tylko cos jest zje....E i teraz stwierdził, ze bedą sie paliły do oporu. Kto wie co i jak i po co i za co odpowiada, aby po zgaszeniu silnika sam zgasił światła dzienne? Inaczej zostaje zdjąć klemę z aku.
PS. Po uszczelnieniu dolotu zaczął palić 14/100 i zaczął działać tempomat. On żyje swoim życiem.
Pozdrawiam
Juz wiem co jest grane, bynajmniej tak mi sie wydaje. Po zdjęciu klemy usłyszałem przekaźnik koło pompy hamulcowej. Światła, jak i wszystko inne zgasły. Po ponownym podłączeniu juz sie nie świeciły. Moim zdaniem przekaźnik jest stary. Nie wiem na jakiej działa zasadzie, ale jeśli jest zwarciowy to może sie kleić. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli sie mylę?
Pozdrawiam