Dzis odebralem auto. Przy okazji zmiany alternatora zmienili szkielko, bo podobno bylo brudne i wskaznik poziomu gazu. Do tego regulacja. Za całosc wzieli 195 zł wiec przyzwoicie. Przegonilem go prawie 100 km i w tej chwili jest okolo polowy zbiornika gazu wg moich obliczen. Zaczal pokazywac juz stale rezerwe, wiec zachowanie wskaznika wrocilo chyba do normy. Dam znac jak wyjezdze z 30-40 km wiecej, wtedy sie okaze czy wszystko ok

Poprzednio: Explorer XLT 2003 r.
Obecnie: Explorer XLT 2016 r.