Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam kolegów,
Natrafilem na takie coś co nazywa się lubryfikatorem do instalacji LPG. Przykładowy link do zainstalowania takiego czegos:
http://www.phjacus.pl/P16-Zestaw-montaz ... -p965.html

Czy ktos z was takie cos ma? uzywa? i czy wogole warto sie trudzic zeby takie cos zamontowac??

Czekam na jakieś opinie i ocenę.
Pozdrawiam

Wiem, ze w silnikach vw (tych nowych) trzeba to stosowac, a co do naszych to nie jestem pewny. Zaszkodzic nie zaszkodzi, a moze pomoc jesli masz zle wyregolowany gaz (zbyt uboga mieszanka).

Ciekawy jestem ile kosztuje płyn do tego wynalazku i na ile starcza.Moim skromnym zdaniem jest to zupełnie nie potrzebne.Bo tak naprawdę jaki płyn byłby w stanie nasmarować nie wiem tłoki itp.Jak ktoś ma za dużo kasy to może sobie to założyć i będzie miał dodatkowe urządzenie,które może się zepsuć acha i nie dość,że za gaz zapłaci to jeszcze za płyn i może wyjdzie jakby na benzynie jeździł To po co gaz Aj czego oni jeszcze nie wymyślą

Kolega z roboty ma to w oplu zefirce... poproszę go o opinie i tak naprawdę szczerą odpowiedz na pytanie czy coś to pomogło...( a historia jest taka... kupił nówkę... założył gaz... po około 40 tys. głowica do roboty... założona lubryfikacja... teraz testy...to tak w dużym skrócie...)

olej kosztuje około 80zł 1L. i wystarcza na około 10-15 tys km,teść ma to założone w Fieście 1,4 16v,bo mu powiedzieli gazownicy zakładający instalację że w tym silniku muszą być smarowane zawory,nie wiem czy coś to daje

Tlokow to raczej nie smaruje natomiast daje tyle ze spalanie w cylindrze nie jest takie suche i mniej gniazda zaworowe dostaja.

no to moze warto zainstalowac... skoro zawory takie coś chroni..

...