Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

A więc zakładam ten temat ku przestrodze
Fordzik z rana w momencie przełączenia na gaz bardzo kulał rzucało silnikiem mocy brak
po nagrzaniu było dużo lepiej ale też silnik nie pracował równo
na benzynie wszystko OK
Więc telefon na Ostrobramską do egp.pl diagnoza telefoniczna na 90% brudne wtryski
ale mogą wyczyścić
więc z racji że tam zakładałem LPG i tam serwisuje zgodziłem się
W sobotę wysłałem żonę pojechała odstawiła w międzyczasie zakupy zrobiła odebrała no faktycznie zero wcześniejszych przypadłości ale ...
Wsiadm jadę słucham na światłach terkot z silnika mówię nie no pewnie sławny rozrząd explo
ale po przełączniu na benzynę cisza
Klepią wtryski LPG po czyszczeniu
Dzwonię mówię jak sprawa wygląda proszę przyjechać we środę na miejscu znowu żonę wysłałem telefon o co chodzi i jak to mają wyciszyć?
telefon do mnie ??
Mówię że nie wiem że wczesniej cisza teraz w kabinie słychać jakbym miał 2.0 D z beczki
Na to mi szef/właściciel mówi że tak to jest po czyszczeniu ja mu na to że chba żartuje a nawet jeśli to trzeba było powiedzieć o skutkach \
pytam się co dalej a on że podzwoni posprawdza żeby po świętach sie zgłosić do niego

jeszcze przed świętami podzwoniłem po innych firmach i okazało się że nic podobnego po czyszczeniu (parę firm to robi w polsce) nie są głośniejsze ja były i że prawdopodobnie ktoś czyścił je agresywną chemią i rozpuściły się gumki amortyzujące i kto wie co jeszcze

w tej chwili jeszcze nie dzwoniłem do egp.pl jutro to zobię
ale wychodzi na to że wtryski są zniszczone (nowe 250 zł szt) i niewiadomo czy się nie rozlecą (tak powiedział człowiek który zajmuje się tylko i wyłącznie czyszczeniem wtrysków)

zobaczymy jak zachowa się egp.pl w tej sytuacji choć już teraz mnie "nieładnie" potraktowali próbując wmówić że tak musi być

Najlepsze jest to że założyłem u nich już z 4 instalacje do tego poleciłem sporej grupie osób firmę i oni tam założyli

w tej chwili mam dwa samochody z ich inatlacją PRINS i serwisuje u nich regularnie

no cóż narazie nie przekreślam firmy czekam na rozwój wydarzeń ale napisałem żeby ktoś inny się nie wkopał

Kolego, a o jakim czyszczeniu wtrysków piszesz? Na czym to polega (o ile się już zorientowałeś??).
Ja u siebie mam instalacje KME ale wtryski jakieś włoskie na listwie. Ostatnio miałem podobne objawy, że silnik na gazie nierówno chodził i przygasał, albo się przełączał na gaz za wcześnie, albo sie check engine zapalał czasem; To co zrobili u mnie goście ci co zakładali instalacje to:
1) odkręcili listwę z wtryskami,
2) podłączyli ciśnienie powietrza i przedmuchali wtryski;
3) wykalibrowali ciśnienie na wtryskach: w ten sposób żeby każdy dozował tyle samo (a przed tym, każdy wtrysk dawał inne ciśnienie gazu i na każdej stronie troche inaczej były ustawione);
4) następnie wykalibrował ustawienia na benzynie a potem dostosował na gazie; sprawdził wszystko podczas jazdy;
Takie zabiegi poskutkowały; puki co przejechałem już ze 300 km i jest idealnie; spadło też spalanie o jakieś 10 - 12 %;
Tyle że moje wtryski od zawsze bylo slychac jak "cykają" (taki typ..) ale po tych zabiegach nic się nie podgłośniło.

Co do firmy EGP: byłem tam u nich ze dwa razy i cokolwiek pomogli: mocowanie reudktora, wymiana filterków.. ale jeżeli chodzi o ustawienie instalacji gazowej na kompie i dostosowanie do benzyny to zrobili mi źle i raczej na odwal; juz na drugi dzień zapalił mi się check engin. Co prawda umówiłem się na poprawkę, ale nie pojechałem bo mam do nich chałowy dojazd. Więc puki co dałem sobie z nimi spokój. Choć wydaje mi się że raczej się znają na zakładaniu instalacji; tyle że jak robią coś tak na "niby" to niestety jest to wkurzające bo trzeba wracać z reklamacjami; a szkoda...

a ile Was taka przyjemność kosztowała ?
geos1 gdzie serwisujesz swoją KME ?

czyszczenie 150 zł
Z racji tego że musiałem temat zgłębić to sprawa wygląda tak że
Wtryski KEIHIN a precyzyjniej instalacja PRINS nie wymaga kalibracji bo sama dobiera dawki i daje polecenie wtryskiwaczom
NIE WIEM JAK JE CZYŚCILI ALE FACHOWCY CO JE CZYSZCZĄ ZAWODOWO CZYSZCZĄ JAKĄŚ CHEMIĄ pewnie przepompowując ja przez wtryski możliwe że wtryski wtedy pracują

tak czy tak pewnie sekret polega na tej chemii

A sam wtryskiwacz jest nierozbieralny i nie ma do niego częśći

Dla zainteresowanych dowiedziałem się na przykład że gość czyścił z powodzeniem wtryski KEIHIN po przebiegu 250 tyskm więc jak się dba to można śmiało powiedzieć że są wieczne

Co do głośności to faktycznie słyszałem że są takie co stukają ale między innymi dlatego założyłem PRINSA i wtryski KEIHIN żeby było cicho

a ile Was taka przyjemność kosztowała ?
geos1 gdzie serwisujesz swoją KME ?

Aleja Krakowska 33A
tel. (22) 797-39-00

@ piotrek16V
No rozumiem... masz pewnie zupełnie inne wtryski niż moje. A podczas czyszczenia to napewno pracują... podłącza się je normalnie do zasilania (przynajmniej tak było w moim przypadku).
A może jest szansa że same się uciszą po jakimś krótkim czasie???
Ja w zasadzie lubie jak mi cykają.. nie jest to głośne tyle że słychać jak się wsłuchasz..

może się uspokoją choć wątpię
ale zupełnie mnie nie uspokaja fakt że dwóch niezależnych czyścicieli wtrysków LPG potwierdziło że NIE POWINNY BYĆ GŁOŚNIEJSZE
a są teraz baaaaaardzo głośne skoro nieświadomy (mało techniczny) pasażer wsiada i pyta się co mi cyka w silniku

Najgorsze jest to że taka pierdołowata naprawa za 150 zł może pociągnąć koszta w wysokości nawet ponad 1000 zł

ale nie odpuszczę to duża firma i jeśli nawet coś takiego się stało to powinni to naprawić nawet jakby mieli założyć komplecik nowych