Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

no samemu też można i tak najlepiej jak się ma czas, wiedzę i chęci, niestety są też kłody - papier najlepiej jak się ma auto już z jakimś gazem, butlą z papierem pieczęcią w dowodzie - wtedy można rozwinąc skrzydła

W domyśle zostawiłem, że w porozumieniu z gaziarzami

Witam i odgrzewam temat.

Czy jest na forum czlowiek, ktory jest w stanie dokonac upgrade'u mojej instalacji LPG? Mam nowa butle wbita w dowod, a instalacja to stare podcisnieniowe Lovato na dwoch parownikach. Czy ruszac ten relikt techniki i motac cos na wtryskach, czy pozostawic jak jest? Jesli jest sens motac i jest ktos kto wymota z tego cos konkretnego na zasadach wbitego juz w dowod LPG to prosze o info.

Pozdrawiam

Nie chce zasranego STAGA ! W 2 autach mi zamontowali i w 2 samochodach rozpieprzyły mi silnik ! Raz w Hyundai Grantur i teraz w nowym Sportage ! Znaczy rocznym !
Wali mi na czarno z rury jak odpalam. Samochód ma 2 lata i 30 tyś przebiegu ! Na gazie zrobiłem 3 tyś km ! Dlatego stagowi , sragowi mówie stanowcze nie !

Hmm....raczej wina gazowników. Miałem przez 3 lata Staga 400DPI w silniku VW 2.0TFSI i nie było żadnego problemu , a nie jest to silnik łatwy do ogarnięcia....ale się dało.