Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam
Co wy na to trasa Pszczew - Gorzyn- Pniewy (krajowa2) - Poznań - Poznań godzina 15-17 piatek = korki i powrót tą samą drogą. Pokonany dystans to =200km i 24 litry czyli 12 litrów na 100km!!! Prędkość na trasie 110 - 140 ale delikatne operowanie pedałem gazu.
Mam Polska instalacje LPG STAG 300

"Niedowiarkom" powiem że auto chodzi bardzo ładnie na gazie tzn. nie widzę różnicy w mocy silnika na benzynie czy LPG ale przyznam szczerze że potrafi tą samą drogę pokonać ze spalaniem 22litry na 100km bo i tak mi sie trafiło

jak najbardziej możliwe.szkoda tylko że po mieście sie tak nie da.

Co do miasta to powiem że starałem się spokojnie przejechać Poznań ale i tak zajeło mi to godzinę!!! więc jak policzyć godzinę stania w korku to i tak jest super!
Jednak jak delikatnie operujemy pedałem gazu to spalanie może być na bardzo niskim poziomie.
Bo jeśli mi średnio na 200 km wyszło 24 a do tego stałem w mieście godzine czasu w korku to na trasie musiało wyść dużo niżej jak 12litrów/100km aby uzyskać w/w średnią

a może nie zauważyłeś, że w jedną stronę na benzynce jechałeś

Wydaje mi się to możliwe. Ja mam instalacje Princa i średnia mi wychodzi 20l/100km, ale zaczęłem tankować na Orlenie i ta średnia nadal spada. Mam ciężką nogę i ciężko mi jeżdzić jak emeryt po Poznaniu. Tu każdy depta od krzyżówki do krzyżówki. Co do gazu to tankowałem już na Shelu, Bp i u kumpla. Teraz 4 raz tankuje na Orlenie[ nie nawidze tych stacji- ropa jest do kitu] i jestem jak narazie zdziwiony bo gaz mają dobry. Najlepszą średnią jaką uzyskałem to 15l/100km. Uważam że wynik 20l/100km jest dobry i do przyjęcia. Kolegi Terrano pali 15l/100km ale ropy więc u mnie pełna ekonomia.

Mi na benzynce 100% w miescie pali 19.44 l/100 km

19.44l-ze zdięcia w twoim profilu wynika że twój explorer ma co dźwigać
w dodatku jak wyciskasz pedałem gazu jak na atlasie

tak na poważnie około 17 litrów powinno mu wystarczyć,chyba że naprawdę cały czs w korkach lub jazda na krótkich odcinkach z niedogrzanym silnikem.

Ja tam się nie pier...... .Jestem motocyklistą ,jak wyprzedzam włączam benz i idzie jak BMK-a 3-ka .Na trasie łyka 17-19 a w mieście ,oj dużo 25 Gazu .Instalacja standardowa ,bez udziwnień i jeden parownik ,

jak wyprzedzam włączam benz i idzie jak BMK-a 3-ka

a to masz coś nie tak z instalacją gazową ??
bo ja w zadnym nie miałem potrzeby przełączania na benzynę przy wyprzedzaniu
a poza tym to ja bym nie ryzykowal zmiany rodzaju paliwa przed manewrem wyprzedzania
co jak mu sie popie.....szy i odetnie oba paliwa to tylko urządzenie

13l trasa też przez poznań po południu mieszana 16l pb ale 5000km miesięcznie trzeba w galopy zakładać gazownie czysta ekonomia

Hm, wydaje mi się, że normalne dla nas to ok. 14 jako minimum. Wynik 12 uznałbym za fantastyczny. Gdyby mój tak chodził, pewnie bym go nosił na rękach (lub lewarkach). Jednakże przejazd przez Poznań i zamknięcie się w takim wyniku to chyba ... troszkę cud. Co do jazdy Przemosa to i tak niech się cieszy, że zamyka się w 20 - toż to On pedał gazu ma chyba przyspawany do podłogi i hamulcem tylko prędkość dobiera. Wolniej Przemek, wolniej. Wioskę mi straszysz!

NO cóż tu wam powiedziec ,
1-zegarmistrz,1 szewc, ze 5 stacji paliw ,no co wy chcecie ,żeby jeszcze dobrze instalację gazową zakładali .Zamontował koleś ,taką redukcję przy wlocie powietrza ,duży parownik ,
to i kicha ,strzela,WALI jak z pepeszy ,........... no cóz,
(powiedział ,że to kable ) zmieniłem i dalej czasem walnie !!!!!!!!

Silnik przystosowany jest do benzyny i pewnie to ma zasysać ,a nie jakieś gów........ z syberii.
Wyprzedzam na benzynie ,bo jak mi ustawił gaz to 25L na 100 połykał (porażka)
Chlastał się nie będę .napiję się wódki i nerwa przechodzi

mój teraz poniżej 20 litrów nie schodzi... niech go chudy mojżesz...

200km i 24 litry czyli 12 litrów na 100km!!!

nie żebym był "niedowiarkiem", ale na czym opierasz swoje obliczenie?
Miałeś pełny bak, przejechałeś 200km i dotankowałeś po korek???
Jeśli tak, to obliczenie nie jest warte funta kłaków...

Ja osobiście uznałbym obliczenie zrobione w bardzo prosty sposób - po wyjeżdżeniu gazu aż do ostatniego tchnienia tankujesz do pełna i wyjeżdżasz bak ponownie do ostatniej "kropli" gazu - wtedy dostaniesz w miarę prawdziwy wynik.
Każdy dystrybutor działa inaczej, ma inne ciśnienie, zawór rożnie odbija itp itd - w efekcie trudno o dwa takie same tankowania

Hubi tak samo na wyjeżdżeniu zbiornika gazu do końca.
Miałem parę takich przypadków, że raz wejdzie 64, raz 66, a dwa razy miałem, czy więcej, że weszło 79 i 80 . Zbiornik mam 80. Często jest, że właśnie pływak się zawiesza i zawór nie odcina dopiero w dystrybutorze. Zaznaczam, że tankuję tylko w jednej stacji i z jednego dystrybutora, oczywiście jak jestem w Chełmie, ale na trasach też tylko tankuję w BP.