2015-02-06, 22:05
Temat zapomnieny - przypominam przy okazji.
Skrzyżowanie Grójecka - Wawelska w stronę wisełki. Codziennie bajzel.
Jak były ferie i wracałem po 18 tej to przejazd 8 mil ok. 19 minut.
Jadąc o 16 tej ok. 50 minit do godzinki.
Ale w piątki - tragedia - zwłaszcza na tym skrzyżowaniu. Duże, szerokie i podstawowy problem który nas dobija - sami się korkujemy wjeżdżając na skrzyżowanie jak zjechać nie możemy... Zdarzało mi się na pierwszej pozycji postać 4 cykle świateł w miejscu bo na środku stali... ( nie wiem jak ich nazwać - stali w poprzek jak my mieliśmy zieloooonoooo.
Police stało zawsze 100m dalej i łapali kierowników na buss passku.
Tylko że jak bussek był wolny, a taki nie cierpliwy wypadał na buss to i nam miejsce zwalniał. Ale do rzeczy - ci co stali w poprzek nie mogąc zjechać ze skrzyżowania i blokowali tych na poprzecznej na zielonym także autobusy i tramwaje dzisiaj zostali wyłapywani.
Ja na Hynka startowałem z werwą bo weekend, a tu nagle pan z laserkiem wyskoczył przede mną i zatrzymał, następnie zza exa się wychylił i volwiaka scholował na bok. A potem z Grójeckiej skręcałem w Wawelską i znowu mi milicja wyskakuje ( ta ruda), zatrzymuje i każe przepuszczać tych co zostali na skrzużowaniu. Już miałem się roz*&^%$# że im pomaga ale musiałem ich wpuścić aby mogli się zameldować na chodniczku...
Zawsze tak powinno być, za skrzyżowanie, a nie za buss pass za 100 i 0 punktów. to tylko przesunięcie patrolu o 100 metrów.
PS. kamerka bardzo się przydaje, zawsze staram się mieć na rajdach ale tak non stop też - tylko mi jak przyssawka odpadnie do mnie roz*&^%$# i wtedy lauje w domu lub w scgowku...
Chyba że pod przyssawkę zapodam kropelkę...
-
Załączniki
-

- DSC_1953.jpg (89.39 KiB) Przejrzano 2714 razy
Ostatnio zmieniony 2015-02-06, 22:45 przez
jacek4, łącznie zmieniany 1 raz.