Choinki ciąg dalszy...
Czujnik wymieniony na sprawny ze starej piasty, błędy pokasowane, próbny przejazd i ... zonk: mrugnięcie kontroli trakcji i samoczynne włączenie się 4x4H. Wciśnięcie 4x4Auto jedynie na chwileczkę rozłącza napęd stały... Kontrolka ABS nie świeci się, więc czujnik w tym zakresie działa.
Konsultacje z Łukaszem i Mirkiem (baaardzo dziękuję za podpowiedzi) na chwilę obecną nie przyniosły rozwiązania. Do domu wróciłem z rozpiętym czujnikiem ABS, nowy w drodze dzięki uprzejmości Łukasza (znowu wielkie dzięki).
Wszystko wskazuje na to, że czujnik z oryginału nie chce prawidłowo działać w chińskiej piaście...
Dotrze czujnik od Łukasza to znowu je wymienię, jeśli fiksacja napędów będzie trwała będę musiał (chyba) zamówić nową piastę... Ale tym razem zrezygnuję z towaru oferowanego przez USA-Olkusz (sprzedają niską jakość, na przykład dzisiaj wyszło jeszcze, że łączniki przedniego stabilizatora nie mają już gum, a przejechały może 7tkm...)
A może ktoś coś w tym temacie podpowie...??? Może jednak nie trzeba będzie wymieniać piasty...???