bo na dworze sie mieszka...według Krakusów

ale to już wasz problem
...to raczej nie problem a zaszczyt
ulek prosze bardzo
Krakowianie mówia wychodze na pole,
Warszawiacy natomiast; wychodzę na dwór.
Dlaczego?
Bo Krakowianie mieszkali na dworze
i na spacer wychodzili na pole.
Natomiast Warszawianie mieszkali
na polu i tylko czasem wychodzili
na dwór.
I tak to juz pozostało.
