Wczoraj na sobolewce trochę gadaliśmy o bezpieczeństwie przy użyciu kinetyka (fajnie go nazwali linką holowniczą)
Prawda jest taka że jak powiesz głośno aby się odsunąć i robisz to, to część idiotów zostaje aby mieć lepsze fotki i to o tobie myślą: co za idiota.
Radek - maska by nic nie dała bo to w głowę dostał kierowca auta które wyciągało, dostał przez tylną szybę ( znowu czytasz po łapkach

) (gdzieś widziałem ten tekst z nawiasu niedawno)
Nie zawsze nawet na zorganizowanych imprezach jest sędzia który ma na takie rzeczy wpływ, tylko od nas może to zależeć.
No to że od tyłu nam wpadnie szekla to tylko pomoże chyba solidna krata przy szybie, lub prawidłowe mocowanie kinetyka z dublowanym podpięciem taśmą w drugim miejscu. Są u nas filmiki na ten temat.
A jeżeli chodzi o kibiców tak jak wyżej pisałem o sobolewce - skoro patrzą jak na idiotę jak ich się ostrzega, to jedynym rozwiązaniem jest to że kierowcy którzy mają się wyciągać muszą sami zadbać o bezpieczeństwo debili postronnych, po prostu powinni zaprzestać akcji wyciągania dopóki obserwatorzy nie odejdą w bezpieczne miejsce.
Wiem że tak ciężko bo to czas, użeranie się z innymi, a większość obserwatorów to i tak koledzy po fachu.