to i ja cos zapdam
wraca mąż z pracy siada przy stole zona wchodzi podaje pierwsze danie maz łapie za talerz i wywala za okno zona w szoku... idzie po drugie podaje maz łapie i siup za okno żona nie wytrzymałai pyta stary co ty robisz? a on myślałem ze drugie tez bedziesz jesc za oknem
wraca mąż z pracy obiad na stole mąż tak patrzy patrzy i mowi wiesz co zono... wolalbym cie puknac niz jesc obiad... no to zona mysli no zwariowal... ale dobra...
na drugi dzien przychodzi z pracy na stole jeszcze lepszy obiad i piwo... mąz patrzy patrzy i mowi wiesz wolalbym cie puknac... zona nie dowierza... no dobra...
na trzeci dzien wraca z pracy a zona zjezdza po poreczy i siup juz jest na dole mąż pyta stara co ty odpierdalasz... ona...obiad ci podgrzałam
maż podejrzewa ze zona zona ma kochanka wraca wczesniej do domu w tym czasie zona bawi sie z kochankiem w łożku wychodzi do łazienki a do pokoju wchodzi w tym czasie mąż patrzy na gołego goscia i pyta co ty tu robisz gosc mowi ze jest kochankiem jego zony on nie wierze musze to zaobaczyc ischował sie w szafie... zona wraca i mowi do kochanka teraz chce zebys mnie tak zer... żebym sie posikała... na to kochanek... otworz szafe to sie posrasz....