Rad-T, nie wiem - pierwszy raz tam byłem

każdej ścieżki nie przeszliśmy

ale tak z grubsza całe chyba zobaczyliśmy. Zaparkowaliśmy na tym dolnym parkingu i weszliśmy do Parku wejściem nr 1, następnie poszliśmy zobaczyć wielki wodospad, aż na ten górny punkt widokowy. Następnie górą przeszliśmy na polankę skąd odpływa statek (P3) - zjedliśmy obiad i popłynęliśmy do P2. Stamtąd idąc ścieżką koło tych wszystkich małych wodospadzików doszliśmy aż na samą górę skąd zjechaliśmy kolejką na dół (do ST1).
Weszliśmy ok 12.00 (chyba z godzinę łącznie szukaliśmy miejsca na tym płatnym parkingu, a następnie staliśmy w kolejce po bilet) a wyszliśmy jakoś chwilkę przed 19. Biorąc pod uwagę że byliśmy z niespełna 3-letnim dzieckiem - uważam że bardzo dużo udało się nam zobaczyć

Na szczęście nie było upału tylko chmury zza których wychodziło słońce i temperatura w okolicach 16°C, więc się przyjemnie chodziło.