Explorer vs brama garażowa :D
: 2008-02-05, 19:04
No wiec, dzis "najlepszy" prezent na urodziny zrobil mi tata 
Bedac na stacji diagnostycznej (sprawdzanie podwozia pod katem czy trzeba cos wymienic, zakonserwowac, itp...), po sprawdzeniu kol przednich mial podjechac kawalek do przodu, zeby sprawdzic kola tylne... bedac w kanale uslyszalem tylko warkot silnika i dzwiek miazdzonego metalu
Jak sie okazalo, przeszedl przez brame jakby byla z tektury
Na szczescie fordzikowi praktycznie nic sie nie stalo, torszke sie lakier przytarl, i zsunela sie jedna poprzeczna belka dachowa urywajac te plastiki na koncu relingow
a brama wyglada tak jak na ponizszym zdjeciu
Fotki Explozji doloze jutro, bo dzis chyba nic nie bedzie widac

Bedac na stacji diagnostycznej (sprawdzanie podwozia pod katem czy trzeba cos wymienic, zakonserwowac, itp...), po sprawdzeniu kol przednich mial podjechac kawalek do przodu, zeby sprawdzic kola tylne... bedac w kanale uslyszalem tylko warkot silnika i dzwiek miazdzonego metalu

Jak sie okazalo, przeszedl przez brame jakby byla z tektury

Na szczescie fordzikowi praktycznie nic sie nie stalo, torszke sie lakier przytarl, i zsunela sie jedna poprzeczna belka dachowa urywajac te plastiki na koncu relingow

a brama wyglada tak jak na ponizszym zdjeciu

Fotki Explozji doloze jutro, bo dzis chyba nic nie bedzie widac
