Strona 1 z 2

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-26, 18:49
autor: SZCZooR
Ciekawe tylko czy jak ktos zamowi snorkel to dostanie go na prawde czy tak jak ja jakis czas temu hahahahah...

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 08:01
autor: anton
hym ciekawe czy oddasz kiedyś kase za przesyłkę kierownicy ,bo minął już rok albo i dłużej i ani słychu ani widu hahahaha........

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 09:58
autor: SZCZooR
Nie badz smieszny... trzeba bylo od Kojota nie brac kierownicy i nie umawiac sie ze mna w ogole..

Edit.

Ok. Opisze sytuacje zeby niebylo niejasnosci.
Juz raz o tym wspominalem ale nie rozdmuchiwalem tego bo nie lubie przepychanek i stwierdzilem ze oleje.

Obszywalem Kojotowi kierownice a on mial mi odeslac swoja stara do ponownego obszycia dla kogos innego.
Dogadalismy sie wtedy z Antonem ze on tez chce miec obszyta a ja chce miec snorkel od niego wiec wzial od Kojota kierownice i razem ze snorkelem mial mi przyslac.
Niestety snorkela nie zrobil.. mimo ze w rozmowach telefonicznych zapewnial mnie ze juz gotowy ze tylko do pomalowania ze w tym tygodniu itd...
Juz nawet zalatwil transport przez Pafiego ktory to podobno jechal do zamoscia czy jakos tak.
Po kilku telefonach w ktorych bylem zapewniany ze snorkel sie robi tylko to lakier zle lezy to cos tam nie schnie czyli ze snorkel jest na ukonczeniu zadzwonilem i powiedzialem ze juz mam dosc i zapytalem czy w ogole dostane snorkel i kierownice czy nie..
W miedzy czasie prosilem Kojota o interwencje.
W koncu Anton sie przyznal ze snorkel niezrobiony..
Pare dni pozniej dostalem paczke z moja kierownica... bez snorkela oczywiscie...
Tak samo mogl odeslac mi ja Kojot z ktorym bylen umowiony.. swoja droga Kojocie jak tam kierownica???
Calosc sytuacji trwala dosc dlugo i gdyby nie zwodzenie Antona pewnie ex dostalby inny snorkel i bez laski...

Tak czy inaczej Anton mial moja kierownice i skoro sam sie z umowy naszej nie wywiazal to chcialem zeby zwrocil mi moja wlasnosc w postaci kierownicy..
Z tego co wiem zreszta nie tylko ze mna Anton mial problemy z wywiazaniem sie z umowy. Ale to nie moja brocha.. zainteresowani jak zechca to napisza..

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 10:36
autor: anton
To ty nie badz smieszny ,to ty sie umawiales na snorkla i mialem do paczki dozucic kiere ,ale zrezgnowales ,bo pewnie podieles decyzie o sprzedaniu exa .

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 10:39
autor: anton
I juz nie wal tu kasztanow

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 10:46
autor: wit.rys
anton - korzystaj z funkcji edytowania postów...

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 12:56
autor: Robert Kamyk
Miałem się nie wypowiadać w temacie... ale jednak coś skrobnę... :-)
Jak Anton wysyłał snorkela... tak jak mi kangura z halogenami ;-) to wcale się nie dziwię :-) że Szczorek się nie doczekał... ;-) Ja też zrezygnowałem z kupna po kilku terminach realizacji transakcji które nie doszły do skutku :-/

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 13:52
autor: SZCZooR
Jesli chodzi o sprzedawanie mojego exa...
Hmmmmm..
Snorkel chcialem przed Plockiem jeszcze zeby zdazyc go zamontowac na Płock zeby ex wygladal na zlocie lepiej.
Na zlocie nie bylo jeszcze mowy o sprzedawaniu mojego auta..
Z tego jasno wynika ze nie zrezygnowalem ze snorkela z powodu sprzedaży auta.. bo gdy ten snorkel niby to sie robil dla mnie to rownoczesnie robilismy tapicerke ktora teraz jezdzi u Patryczka w Henryku i ogolnie mocno inwestowalem w exa.
Exa postanowilem sprzedac jak kupilismy Buicka...

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 14:04
autor: anton
Robert Kamyk, przeciez tego kangura sprzedałem na forum wysial z miesiąc ,a poza tym z tego co pamiętam to ja go mialem sprzedać jak zrobię sobie zderzak

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-27, 14:34
autor: Robert Kamyk
a poza tym z tego co pamiętam to ja go mialem sprzedać jak zrobię sobie zderzak
dokładnie... Radziejowicka Wtopa marzec 2012r gadaliśmy na temat odkupienia od Ciebie kangura... na maj był pierwszy termin, niestety później było jeszcze kilka następnych... i zrezygnowałem :-)

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-28, 06:41
autor: Pietras
Potwierdzam że snorkel jest więc jest. Jest gotowy i czeka na nowego nabywcę.

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-02-28, 14:54
autor: RAFBOR
Nie zmienia to faktu że coś tu zalatuje.... :(

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-03-01, 07:18
autor: Pietras
To możemy zmienić treść ogłoszenia i ja mogę go wystawić. Cena 400zł plus wysyłką pocztą jako paczka 24 bądź 48 cena za wysyłkę przy płatności na konto 25,5zł za pobraniem plus 6zł. Cena taka bo to paczka gabarytowa. Zabiorę go dziś do siebie i będę go wysyłał od siebie. Jeżeli ktoś jest zainteresowany a ma problem z osobą Antona to może to wam ułatwi.

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-03-01, 09:03
autor: jacek4
Pietras - w takim razie to Ty bierz i wystawiaj sam ogłoszenie jako Ty a potem wspólasowi kasę będziesz oddawał...

Po prostu sam sprzedawaj jego rzeczy tak jak byś sam swoje sprzedawał.

Wiem że wy .... itd. itp. sąsiady....

Ale słowność tego osobnika nie jest jednostkową sprawą.
W związku z dogadywaniem się z tym osobnikiem nie jestem bezstronny bo miałem nie przyjemność się dogadywać w pewnym interesie i dużo straciłem. Z gęby cholewa to takie motto na każdy dzień.
Co do tej mojej sprawy jest spooory temat, w którym z ręką na sercu to tylko to co ja pisałem jest prawdą.

A znam jeszcze kilka osób które na naszym forum zostały też wyrolowane przy zakupach, ale nie chcą pisać bo szkoda im czasu, nerwów itp. Są to osoby z którymi rozmawiałem przy okazji zlotów i spotów w realu a nie tylko tu przez forum.

Wolny kraj, wolne wybory, ale ja zawsze bym wolał trzymać sztamę z całą społecznością klubu i forum , a tam gdzie pojawiają się jakieś niuanse to w bok.

To tak jak na alle - sprzedawca ma negatywy to czytam co i jak, ale pomimo przyczyn i tak szukam tego z tylko pozytywami.

Generalnie słownośc jak liść papieru do dupy - jest aktualny i realny, ale za moment obsrany i w kiblu tonie, a jak już wodę spuszczamy to śladu nie ma...

Re: Dyskusja o transakcjach Antona...

: 2015-03-01, 10:35
autor: anton
jacek4, osobniku co takiego straciłeś ? że nie chciałem ci sponsorować miejsca do grillowania i imprez ,o ile wiem to i tak cię z tego miejsca wyrzucili ,morze coś o tym napisz
a nie się wpierdzielasz