Boris
: 2015-04-20, 21:59
Padło takie zdanie, więc nie wytrzymałem i muszę się wypowiedzieć: Otóż osobiście nie znam osoby na tym forum, w mojej okolicy, wśród moich znajomych, kolegów, nieznajomych i całej reszty której nie wymieniłem, żeby ktoś kupował auto z założeniem że chce na nim stracić trochę mniej lub więcej kasy. Jest to w sumie normalne że szukamy auta za które możemy zapłacić jak najmniej i bardzo długo cieszyć się jego doskonałym stanem i wyśmienitą kondycją. Nie wierzę że ktokolwiek kupuje auto z chęcią straty na nim ciężko zarobionych pieniędzy. W tej sytuacji nie widzę jakiegokolwiek złego zachowania ze strony naszego klubowego/forumowego kolegi. Na temat drugiej osoby owego sporu nie będę zabierał głosu.Trzecie.
Niestety łatka (nad którą bardzo pracowałeś) handlarza przylgnęła do Ciebie a że handlarza zadaniem jest zarabiać więc głównie tanio kupić drożej sprzedać i że to już drugie auto na którym się przejechałeś na forum to może niektórym sugerować (podkreślam może i niektórym) że zaniżanie przez Ciebie cen jest wynikiem chęci zysku. Ja osobiście (i to też podkreślę) wierzę że mówisz prawdę i że zostałeś oszukany co do faktycznego stanu auta. Wręcz jestem przekonany.