Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam
wiec mam taki mały problem jestem na etapie budowy domu. muszę rozwiązać sprawę kominka w salonie wiec wymyśliłem sobie i tak mi się podoba koza wolnostojąca z rura spalinowa do samego sufitu tak ja na przykładowym foto, chodzi o rozwiązanie problemu : 1przejściem przez strop chodzi o temperaturę
2dalszy ciąg kominowy tez z rury żeliwnej aż ponad dach+ system mocowania
3lub od pietra lekki komin systemowy +system mocowania
czy ktoś możne coś takiego już robił? wiem ze jest tu paru budowlańców z doświadczeniem co widzieli nie jedno i nie jedną zachciankę klienta zrobili

Zależy jaką funkcję to ma spełniać ,czy ma to być element grzewczy czy tylko jako nietypowa dekoracja pomieszczenia ,ale i tak lepiej to podłączyć do komina systemowego .
W sumie to szybko to się opatrzy i znudzi ,będzie tylko zawadzał ,wiem to po sobie .

Mam taką kozę u siebie 5 lat i nie chciał bym kominka tylko to. Całe ciepło rozchodzi sie po salonie, jedna kłoda brzozy czy buku pali się godzinę, podrzucone o 23 trzyma ciepło do rana. Podłączona do komina wymurowanego w ścianie nośnej (jeśli dobrze mówię bo nie jestem budowlańcem).

Są specjalne przelotki do stropów i ścian.
Napisz może z czego będzie zrobiony strop podłoga na piętrze oraz dach.
Temperatura stropu zwłaszcza wkoło rury może być bardzo wysoka.

Ja robiłem sam dystrybutor ciepłego powietrza do innych pomieszczeń bo zrezygnowaliśmy całkowicie z CO.

Rozumiem że gdzie indziej oddzielne ogrzewanie, a tutaj piec jako wolnostojący tylko z rurą do stropu i inna wersja odpada.

Kup kawałek rury o tej samej średnicy, do tego wełnę mineralną np. taką jak do komina systemowego, i zalewasz w stropie.

zaplanuj sobie kanał wentylacyjny doprowadzający świeże powietrze z zewnątrz do kominka bo inaczej będzie tlen zżerało i będziesz ściany co pół roku malował, jak jeszcze nie masz posadzki wbetonuj sobie rurę w podłogę z wyjściem na zewnątrz domu. Ja sobie kominek postawiłem sam i do tego nie trzeba było żadnej wielkiej wiedzy a cenowo wiele taniej komin oczywiście murowany systemowy choć ja wpiąłem się w stary między kuchnią a salonem a nowy wykorzystałem do nowego pieca

Kominek w mieszkaniu, owszem, wygląda ładnie, zawsze jest jednak lekki bałagan z drewna i popiołu. Jeżeli jest inna możliwość ogrzewania domu, mieszkania, to ja wybrał bym taką opcję a kominek jedynie jako ozdoba. Co do sposobu przejścia przez stropy to tak jak napisał Adrian.

zaplanuj sobie kanał wentylacyjny doprowadzający świeże powietrze z zewnątrz do kominka bo inaczej będzie tlen zżerało i będziesz ściany co pół roku malował, jak jeszcze nie masz posadzki wbetonuj sobie rurę w podłogę z wyjściem na zewnątrz domu. Ja sobie kominek postawiłem sam i do tego nie trzeba było żadnej wielkiej wiedzy a cenowo wiele taniej komin oczywiście murowany systemowy choć ja wpiąłem się w stary między kuchnią a salonem a nowy wykorzystałem do nowego pieca

Można też zastosować nieszczelne okna

tomekas20, czy to ładne czy nie nie będe dyskutował jeżeli chodzi o spaliny to radziłbym komin systemowy dedykowany do danej kozy/pieca bo chyba chcesz mieć gwarancje że nic sie nie rozczelni i nie zasniesz na zawsze półśrodkami można sie bawić jak zaraz wchodzisz w komin , w twoim wypadku to jest niezły kawał ruły przejście przez strop owszem J.W. to sie nazywa gilza ale staraj sie koze kupić z całym potrzebnym osprzętem jeżeli chodzi o doprowadzenie powietrza to rzuc zwyklą kibel rure fi110 w posadzke najlepiej tak żeby jeden jej koniec był pod piecem a na drugim załóż przepustnice , to po to że jak nie będziesz grzał to zamykasz i nie piździ

kojot przepustnica przy piecu nie będzie przecież biegał na drugi koniec domu

robale lubią hasać jak jest w środku co prawda mi nie przeszkadzają ale kobitki .....

ja na wlocie mam siatkę na komary i inne

siaciocha po paru latach przepuszcza ale mówie mi te stworzenia nie przeszkadzają białe myszki też lubie

Doprowadzeni świeżego powietrza w odpowiedniej ilości bardzo ważne. Tlenek węgla to nic innego jak produkt nie pełnego spalania m.inn. z braku dostatecznej ilości tlenu. Bez barwy smaku, zapachu, działanie narkotyczne więc często robi się błogo że nie podejrzewasz że coś się dzieje. Chociaż ja go wyczuwam w pomieszczeniu... Blokuje rozpuszczanie tlenu we krwi, itd, itp, mógłbym tak wiele o nim, ale nie o to lotto. O samej rurze przez strop to nie bierz sobie tak do serca bo nie wiemy nadal jakie materiały w stropie, na posadzce nad nim, jakie poszycie dachu, jaka izolacja, a to ma duże znaczenie. Gasiłem kilka podobnych przypadków a niewiele brakowało abyśmy u siebie też gasili. Poza tym z tego co pamiętam to kominiarz musi odebrać. My robiliśmy sami, ale jak wtedy by się nie opanowało sytuacji własnymi siłami i coś by się stało to prorok by się do dupy dobrał na 100%.

Ps. Kwiaty wiszące w doniczkach pod stropem się ugotowały, nawet te bliżej okien.

wieg kominek ma spełniać dwie funkcje dekoracyjna i do grzanie domu (poz tym CO gazowe)
oczywiście w podłodze będzie rura z dworu jest już pod to przygotowane w ścianach fundamentowych
jeśli chodzi o samo przejście przez strop(stroptypu TREIVA) tak to sobie wymyśliłem ,ze w stropie zabetonować 1 element komina systemowego aby od izolować rurę do stropu dalej ciągnąc rura żeliwną przez piętro, na pietrze komin idzie miedzy 2 ściankami działowymi w jednym z pokoi tam zrobić zabudowę z GK izolowana z wełny do kominków i zrobić kratki wentylacyjne aby tak ogrzać 2 pokoje i korytarz cala rura montowana w 4-6 punktach do ściany za pomaca kotwy daje przez poddasze wyjść nad dach tam tez wykonać stelaż stalowy i znów zamocować w 4-6 punktach i izolacja z wełny mineralnej na całości

jak znajdę chwile czasu to narysuje mój plan aby było jaśniej widząc co w mojej głowie siedzi