Strona 1 z 1

gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-04, 23:27
autor: łysy lkt80
chciałbym zasięgnąć opini nt, dostawczaka do 3,5 t,najlepiej blaszak,na blizniaku,chodzi mi o dużą ładowność,czy za 15-20 tyś,kupię coś co będzie jeżdziło w miarę bezawaryjnie,co myślicie o marce iveco? tylko z jakim silnikiem? :?:

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-05, 13:39
autor: troll73
alo

na bliźniakach zazwyczaj były robione pod zabudowę, może ci się uda coś trafić w pełnej pace
sąsiad ma iveco, jedne z pierwszych na gnojowice z pompowtryskami i raczej nie narzeka, jako wół roboczy może być ;)
w tych pieniądzach to perełki raczej nie kupisz, wiec musisz sie liczyć z naprawami ( blacharka, zawieszenie )
w takim aucie najważniejsze to silnik, skrzynia i rama ( czy nie był przeładowywany ) reszta do zrobienia
z drugiej strony to chyba tylko iveco jest na ramie w pełnej pace a reszta na samonośnych a wiec jak chcesz go ładować to wybór marki robi się ograniczony ;)

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-05, 16:56
autor: łysy lkt80
właśnie,też raczej tylko za iveco się rozgladam,dzieki za podpowiedż :-)

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-06, 01:14
autor: Dawid
Tylko Iveco. Mercedes znika w oczach, Lt troszkę słaby . Iveco 3.0 35C17

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-06, 03:27
autor: łysy lkt80
co fachowiec to fachowiec,ale chyba ciężko znależć taki model :-)

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-06, 03:33
autor: łysy lkt80
a z silnikiem 2,3 lub 2,8 warto sobie zawracać głowę?

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-06, 09:04
autor: Dawid
2,3 w zestawieniu z tą skrzynią nie jedzie.
Te starsze 2,8 też dobre....mój stary Ivek jeszcze jeździ bo go widuję i myślę że ma już ok 800 000.
Teraz mam 2 świeże i zobaczymy ile wytrzymają.

Jak kupisz to wymień
Filtr paliwa z odstojnikiem jeśli jeszcze jest
Olej w moście
Olej w skrzyni

Naprawdę wdzięczny wóz .

Re: gdybanie nt dostawczaka

: 2015-08-06, 15:16
autor: łysy lkt80
Te starsze 2,8 też dobre--------tzn które roczniki?i na co zwrócić uwagę jakbyś mógł podpowiedzieć,będę dżwięczny :-) ogladałem dziś jednego ale straszny szrot od jakiegoś handlarzyny