dobrze zrobiona instalka i prawidłowo wyregulowana nie stwarza żadnej różnicy w użytkowaniu w stosunku do PB, również w kwestii spalania.
to czysta teoria. Miałem zbyt wiele aut z LPG, żeby w to wierzyć.
A jak piszesz, że nie ma różnicy w spalaniu między LPG a PB to od razu możesz sobie kartę rabatową na elementy głowicy wyrobić.
Wiesz czym się kończy "za ubogo"

LPG musi palić więcej z założenia. Między 10-20%
ostatnio ciąg przyczynowo skutkowy w exie mojego kolegi pochłonął ok 4 tys zł. Powodem była rozregulowana instalacja LPG.
LPG teoretycznie to wspaniałe, ekologiczne i tanie paliwo. Bardzo bym chciał je użytkować i nie dorabiać paciatych na ropie. Niestety życie weryfikuje to negatywnie.