Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

to moja terkocząca 4-ka i nadbieg morał taki nie drftować exem nawet jak bardzo ładnie chodzi

częsta przypadłość OHV-ek

Rozumiem że skrzynie wy tarmosiłeś, jakieś obrażenia po Bieszczadach?? Oprócz flaywell'a?

Rozumiem że skrzynie wy tarmosiłeś, jakieś obrażenia po Bieszczadach?? Oprócz flaywell'a?

zobaczylem kółko i dalej nie brnołem skrzynia dziala jak ta lala tylko jakiś pin sie wysynoł ze wtyki i mruga sucz ale to już betka
raczej z julinka bym nie wrocił w czwartek

A za wodą nie można dostać takiego koła zamachowego ale jakiegoś wzmocnionego??

podobno jest jakiś kit

mam spawarkę jak coś

Gdzieś już u nas byli tacy co spawali . Ja bym wolał poszukać czegoś mocniejszego.

he ja mam jeszcze jedno kólko ale nie koniecznie chce mi sie bawić w jakiś kit bardziej myśle o jakims lokerze na przód

Kojot - przerabiałem temat jakieś 3 latka temu i wstawiałem fotki. Ja załatwiłem wyrywając ponad 4 tonowego widlaka z zaspy na sztywnej taśmie... PF 126p ma mocniejsze koło, ale nie sprawdzałem czy podejdzie Kupiłem nówkę. od focha nie pasuje bo tamten ma na 8 śróbek. Wspawanie dodatkowego pierścienia z otworami w celu pogrubienia nie wiele da bo potem jak by co puści i tak na cieńszym, a i jeszcze problem wyważenia powstaje.

Ps. objawy miałem takie że coś tarło tak jak by bendix nie odbijał, jak dodałem gazu to przestawało i można było jechać, aż - nie mogłem odpalić - rozrusznik kręcił ale nie silnikiem. Wina też poszła na automat więc regeneracja rozrusznika i znowu dupa. Po ponownym wyjęciu okazało się że tym kołem da się palcem obracać i się buja na wszystkie strony, i tak trafiłem na winowajcę...

mi terkotalo jak wrzucił 4-ke i przycisnełem mu tak żeby szedl z płuca bez redukcji i troszke na nadbiegu myślalem że to skrzynia klęka ale jak jechalem rano do radka na wyjęcie skrzyni to mi strzelil bendiksem jak stary żuk i terkotal na postoju i już odrazu wiedziałem co jest grane jak dojechałem do radka to odrazu mu powiedzialem co jest grane w sumie usterka mnie nie wiele kosztowała tyle co oh-ka ( komplet uszczelnien skrzyni) kupiłem i tyle poleży może sie kiedyś przyda

Przyda się przyda, chyba że chcesz sprzedać brzydala

zamienie na LR