Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Jeśli zakładam temat w nieodpowiednim dziale, z góry przepraszam oraz proszę o jego przeniesienie. Po prostu nie miałem pomysłu, gdzie indziej mógłbym umieścić to zapytanie.
Przypadkowo stałem się posiadaczem zagazowanego (sekwencja Landi Renzo) Forda Explorera I z 1993 r. w wersji Sport. Wersja jest o tyle ciekawa, że jest w US-specu oraz posiada manualną skrzynię i napęd na tył. Ogólnie rzecz biorąc, stan techniczny jest świetny - wymieniłem tylko kilka drobniejszych elementów zawieszenia, olej, butlę LPG i parę innych. Chłopaki ode mnie z warsztatu przeglądali auto i byli naprawdę pod wrażeniem jego sprawności, nieadekwatnej do wyglądu Wygląda nieciekawie - wymaga remontu lakierniczego oraz wstawienia progów. Moje pytanie do Forumowiczów brzmi: Jaka może być wartość tego pojazdu na naszym rynku? Nie znalazłem ani jednego ogłoszenia z podobnym samochodem (może słabo szukam) i nie wiem, co ma większy sens - pozbywać się czy ładować pieniądze w przywrócenie go do ładnego stanu. Nie tylko nie znalazłem żadnego Sporta na sprzedaż (nie mówiąc o amerykańskiej wersji), ale nawet nie spotkałem się z Explorerem w manualu.
Będę wdzięczny za wszystkie porady.

faktycznie nie ten dział i chyba nie tylko dział na takie pytanie
daj na alledrogo licytacje od złotówki dowiesz się ile jest wart...
nie jest jedyny i na początek warto się przywitać...

Znajomy podrzucił mi temat żebym zapytał na tym forum, ale jeśli to nie jest miejsce na takie pytania - zgłaszam temat do usunięcia.

Kolega łyknął chyba zielonego exa na blachach DKL co od długiego czasu na OLX był bez progów, nie chce znowu uchodzić za sarkastycznego ale ja bym go wycenił 0,70gr/kg

0,70 za kg to sporo, teraz chodzi po około 0,35 za kg . Blacha jak zawsze do zrobienia. Gorzej gdyby to był grzechotnik, wtedy doszedł by jeszcze rozrząd

Z 1500-2000 może by ktoś dał. I wcale nie jest to taki rodzynek jakby się wydawało

Aha - nie wiem w czym tak zachwycasz się, że sport jest w amerykańskiej wersji - europejskiej nie robili

heh, a u nas jak zwykle loża szyderców aktywna

Też kojarzę tego z Jeleniej czy okolic.
A poważnie to kolego możesz mieć więcej problemów niż satysfakcji. Jeśli chodzi o części: sprzęgło, skrzynia, jakieś blachy itd. to wtedy może to być tylko problem. Jak zaczniesz coś do niego szukać to się okaże że nic nie ma. Wystarczy przejdź się do sklepu z częściami i popytaj o coś do Explorera (tego najpopularniejszego). Bo twój to bardzo rzadki, i nie ma co się dziwić jak ktoś go przelicza na złom. Bo nawet handlarzowi nie opłaca się trzymać takiej wersji na handel i czekać na klienta.

Jakby co mogę przytulić silnik jeśli rzeczywiście jest w takim dobrym stanie

Jakby co mogę przytulić silnik jeśli rzeczywiście jest w takim dobrym stanie

To już zupełnie mi się nie opłaci Namiary na części powoli się zbierają i jest ich coraz więcej, więc pewnie sobie zostawię autko. Sprzęgło prędko nie padnie, a w razie czego mam załatwione firmowe za 800 zł, czyli jakieś 50% kwoty dwumasa do byle dziadowskiego volkswagena. Zawód w którym pracuję pozwoli mi zrobić blacharkę po kosztach, więc podejrzewam że złom jeszcze trochę pojeździ
Btw dziwi mnie fakt uznawania 2WD i manualnej skrzyni za minus, podczas gdy to oczywiste plusy... w kwestii napędu na ośkę to fakt faktem, nigdy nie podniecał mnie offroad, natomiast o automacie w tych samochodach naczytałem się trochę i widzę że wiele nie straciłem. Poza tym gdybym brzydził się stosowaniem sprzęgła to kupiłbym skuter.
Dzięki Susel_125 za jedyną godną przeczytania odpowiedź na moje zapytanie.

To po co pytasz skoro i tak wiesz lepiej łącznie z faktem ujeżdżania explorera kastrata. Sprzęgło powiadasz szybko nie padnie? Ok mam nadzieję, że kupiłeś drugie naprawdę dobrej jakości

To po co pytasz skoro i tak wiesz lepiej łącznie z faktem ujeżdżania explorera kastrata. Sprzęgło powiadasz szybko nie padnie? Ok mam nadzieję, że kupiłeś drugie naprawdę dobrej jakości

Co wiem lepiej? Interesowała mnie wartość rynkowa pojazdu i czy jest jakaś szansa na jego sprzedaż. Tego nie wiem i o to spytałem.

Uchol, zastanów się, czego ty chcesz... To jest forum klubu Explomaniaków a nie handlarzy... Chcesz znać wartość pojazdu - zapytaj rzeczoznawcę... Namiary podpowie Ci wujek gugle...

Dopowiem że Rad-T ma jedynkę sporta w manualu...wie co gada.
Zalet tylnego napędu nad możliwością włączenia 4x4 nie widzę. Jeździ się tak samo ale jednak tylny napęd daje ograniczenia...
Większą wartość by miał gdyby blachy były w idealnym stanie bo mechanikę można zrobić a wizualny rodzynek jest...rodzynkiem
Automat zło? 5 lat jeżdżę i jeszcze nigdy sprzęgła mi nie zabrakło

tak dodając czarna jedynka "muzyka" blacharsko ogarnięta, jak będę miał okazje podeśle fotki
też sport, też ręczna z napędem tylko tył