Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam serdecznie. Jako, że zaczyna doprowadzać mnie do szewskiej pasji, że we Wrocławiu nie mam czym dłubać to postanowiłem zaopatrzyć się w dobry zestaw kluczy nasadowych 1/2 , 1/4 (metrycznych) a w przyszłości płasko oczkowych, oraz ten sam zestaw w przypadku calowych. Lecz jako pierwsze pójdą 1/2 i 1/4 metryczne. Zastanawiałem się nad zestawami KING TONA, lecz w wersji czerwonej, nie niebieskiej, bo wersja niebieska nie dorasta do pięt czerwonej. Czerwona nie do zdarcia, lecz w Polsce pojawiły się dwa problemy. Po pierwsze znalezienia oryginalnej wersji czerwonej jest dość trudne, a gdy już znalazłem, nie byłem pewny czy to są oryginalne klucze a na dodatek cena była ładna... . Trzeba by najlepiej ściągać oryginały ze stanów. Z tego względu zacząłem oglądać się za innymi markami. Grunt by nasadki po wbiciu na zjechaną śrubę nie ulegały uszkodzeniu, oraz grzechotki sporo wytrzymywały, aby nie rozleciały się przy pierwszym mocniejszym potraktowaniu

Byłem już zdecydowany na zestaw kluczy GRENE, niestety po telefonie do nich dowiedziałem się, że odeszli od wieczystej gwarancji , oraz, że zestawy kluczy calowych nie są już produkowane. Myślałem by od nich zamówić :

https://www.grene.pl/zestaw-kluczy-nasa ... zesci.html

+

https://www.grene.pl/zestaw-kluczy-nasa ... zesci.html

A w kolejnej turze :

https://www.grene.pl/zestaw-kluczy-plas ... 6-szt.html

Ze względu na brak gwarancji wieczystej zacząłem, też się rozglądać za innymi markami. Pierwsze w oko wpadły mi klucze Jonnesway. Gwarancja standardowa. Zainteresowały mnie zestawy :

http://www.jonnesway.pl/towar/p/id/483/

bądź

http://www.jonnesway.pl/towar/p/id/2770/

Nie wiem czym prócz ceny różnią się te zestawy

+

http://www.jonnesway.pl/towar/p/id/554/

Prócz nich wyczytałem, że nieźle sprawują się Proxxon. Tutaj uwagę moją zwróciły zestawy :

http://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Zestaw-nar ... GRATIS/338

i

http://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Zestaw-nar ... 23640/2645

Nie wiem czemu ten drugi prawie o 300zł droższy, czy to wynika z dodatkowych nasadek, czy faktycznie o wiele solidniejsze grzechotki i nasadki ?
W Proxxonach podoba mi się patent zakładania na wkrętak do bitów grzechotki 1/4 cala.

Na zestawik 1/2 + 1/4 chciałbym wydać koło 500zł chyba, że coś niewiele droższego będzie naprawdę warte uwagi. Wole raz więcej zapłacić i mieć na lata.
Jeśli ktoś ma jakieś obiekcje względem kluczy to proszę o opinie i porady
Pozdrawiam.

coś ci powiem,na co dzień używam dwóch kpl kluczy nasadowych,1/2" jeden to Yato a drugi Wurth,Yato ma jakieś sześć lat a Wurth może ze trzy,Yato codziennie dostaje młotkiem po łbie,grzechotka czasami kilka razy dziennie widzi rurę-jak ramię jest za krótkie,jedyna awaria to raz pękła mi nasadka 15,ale najdziwniejsze jest to że mimo tego że pękła ze dwa lata temu to cały czas jej używam i działa bez problemu nie otwiera się nawet przy mocno dokręconych śrubach.
Wurth też nie jest zły,ale grzechotkę ma jakąś słabszą,raz na miesiąc muszę ją rozebrać i wyczyścić oraz wyregulować bo zaczyna ciężko pracować,poza tym sprawia wrażenie bardziej delikatnej,rury na nią nie zakładam,nasadki wytrzymują uderzenia młotka.
mam też grzechotkę Stanleya jest bdb-nic jej nie rusza,wygląda na delikatniejszą niż Yato ale przeżyła już naprawdę dużo i zero problemów.
Podsumowując na Twoim miejscu kupiłbym Yato-zestaw 1/2 i 1/4 w jednej walizce,naprawdę nie mogę się przyczepić do jakości,jeżeli będziesz się upierał przy King Tony to daj znaka,spróbuję coś załatwić -znajomy ma firmę King Tony Polska,chciałem u niego kupić dobry zestaw bo niespecjalnie wierzyłem w Yato,ale ten chińczyk nie chce się zepsuć.

To może myśleć o NEO ? Niby 25 lat gwarancji.
Z Yato to widzę ten w miarę Ciekawy zestaw :
http://www.budujesz.pl/yato-zestaw-kluc ... 877-33871/

Do tego jakiś 1/4

niewielki zestaw NEO męczę już 8 rok u siebie, a przy exach i mieciach trochę się nakręciłem tymi nasadkami, grzechotka też daje radę łącznie z przedłużaniem rurą, odpadł tylko przełącznik lewo prawo

prawda jest taka że nawet jak dostaniesz 100 lat gwarancji to jak ci klęknie nasadka w czasie pracy nie będziesz dymał oddać ja na reklamacje tylko szybko kupisz nową i skończysz pracę ten zestaw proxxona miałem kiedyś w ręce kolega się chwalił że dostał od żony prezent myślę sobie biedne metalowe małe pudełeczko ale jak wziąłem ten zestaw do ręki to ważył tyle co dwa moje solidny zestaw niezniszczalny ale Yato, Grene też daje rade Najdłużej mam STAHLSON z castoramy za ok 300pln już 5 lat, wszystko żyje po za małą grzechotką duża trwa do teraz choć zniknęła rękojeść ale jest wsadzona w rurkę metrową i służy do zadań specjalnych

Natrafiłem jeszcze na firmę HONITON niby ludzie chwalą. Kurka nie spodziewałem się że Yato takie chwalone Coraz bardziej się do nich przekonuje.

w castoramie jest teraz fajna promocja na zestaw yato... (taki sobie właśnie sprezentowałem na urodziny , zresztą po rekomendacji mojego mechanika, który yato używa od wieeelu lat) dodatkowym plusem jest fakt, że yato ma przedstawicielstwa w PL (np. w Przemyślu) i można sobie oryginałem uzupełnić usterkę

I jeszcze zobaczcie facom i hazet.

Też polecałbym yato,osobiście zakupiłem kompletną szafeczkę na kółkach tej firmy i jestem zadowolony,wszystko na miejscu,porządek i za tą cenę to naprawdę polecam

niuniek jak grubo to snap-on , craftsman , hazet : poprawnie będzie z yato ale uważaj potrafią wku.r.... podobnie stahlson tu wydaje mi się lepiej od yato a neo też dają rade tylko drażni mnie nadruk laserowy na nasadkach który się wyciera ale same narzędzia spoko

Na YATO nie narzekam a chwalę. Jakiś czas temu (ze 4 latka) kupiłem w osobnej walizce grzechotkę z przedłużką. Grzechotka ma wysuwaną rączkę czym zwiększamy dźwignię bez rurki, do tego przedłużka też jest wysuwana co prawie dwukrotnie zwiększa jej długość, a do tego ma tak końcówki wyprofilowane że jak jej się nie wciśnie do końca to prawie kardana zastępuje. W grzechotce też ma znaczenie ilość ząbków bo to jest decydujące czy w bardzo ciasnym miejscu w ogóle będziemy w stanie coś dokręcić. Moja ma chyba co pamiętam 72 ząbki. Do tego oddzielnie dokupowałem sukcesywnie nasadki, przedłużki i przeguby kardana, głównie NEO lub PROLINE..

Co myślicie o kluczach Cowal . W moich prywatnych autach niestety lipa . To tylko hobby ale nawet dla hobbysty z 30 letnimi śrubami słabo .

Wymień śruby na młodsze i będzie oki

Z kobietami to też działa

Ja również polecam Yato, zestaw w walizce od kilku lat używam do różnych celów, wale młotem, grzechotka traktuje rurka..
I nic, jeszcze się nie popsuło.
Mam jeszcze kilka elementów Jonnesway'a - tak samo wytrzymałe. .