Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
fredperry99
Posty: 62
Rejestracja: 2010-12-12, 19:22
Lokalizacja: kraków

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-05-31, 11:15

@ Kojote2, silnik mam zalany olejem 10W40 :?: czy mam zaczac si emartwic i tym? :-/ poprzedni wlasciciel wlal taki i chyba nie mialem za bardzo innej opcji

Awatar użytkownika
Klubowicz Speedo
Klubowicz
Posty: 1109
Rejestracja: 2010-05-16, 15:05
Lokalizacja: lubuskie
Model Explorera: 2001 Sport Trac

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-05-31, 11:21

czy mam zaczac si emartwic i tym?
nie, po zalaniu innym (znaczy 5w30) bedzie Ci klekotal jeszcze o wiele gorzej wiec sie nie stresuj
Pozdrawiam
Speedo

Obrazek

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-03, 11:59

No to mnie zmartwiliście. Kupiłem jakiś czas temu anglika z SOHC i teraz motam jednego. Po odpaleniu też klekocze więc pomyślałem o napinaczach ale nie sądziłem, że trzeba wybebeszać motor i tyle z tym zachodu. Jak już trochę ogarnąłem OHV to teraz będę trenował SOHC.
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-03, 12:08

Co do NIVO bo to główny wątek to miałem podobnie i ten łącznik przy moscie od czujnika był ok. Po wyjęciu butli LPG (własciwie opuszczeniu) dobrałem się do kompresorka od nivo. Straszny syf, wszystko zawalone błotem. Przy kompresorku jest taki zbiorniczek z tworzywa typu bakielit. Wchodzi do kompresorka na małym oringu który uszczelnia połaczenie. Z tyłu wychodzi wężyk do amorków i jest tez zaślepiony króciec. Po wymianie tego oringu (przy okazji zorebrałem i wyczyściłem cały kompresorek) lampka już się nie zapalała. Sterownik włącza kompresor a jezeli po jakimś czasie nie jest w stanie napompować amorkow to odlącza kompresor i zapala sie kontrolka. Trzeba sprawdzic szczelność. Później wymienilem amorki na pompowane ale z zewnetrznego kompresora i lepiej się to sprawowało. Moza było ładnie podnieść budę po załadunku całego ekwipunku wyprawowego.
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
BliG
Posty: 1067
Rejestracja: 2007-07-16, 09:55
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt: Strona WWW

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-03, 12:19

U mnie kontrolka NIVO zgasła po wymianie amorów.
Jako, że ich wymiana nie załatwiła sprawy skakania dupy na nierównościach to wymieniłem jeszcze amortyzator mostu i teraz to jest "całkiem inna jazda" :lol: komfort prawie jak w mercu S :D
Pozdrawiam,
Adrian

nevada
Posty: 75
Rejestracja: 2011-04-18, 15:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-06, 08:34

Po wyjęciu butli LPG (własciwie opuszczeniu)
Przepraszam, że poza tematem, ale zaintrygowało mnie to opuszczanie butli LPG, bo właśnie przymierzam się do robienia dziur w podłodze bagażnika, żeby dobrać się do śrub mocujących tylne amory. Czy to oznacza, że zbiornik można opuścić, jak koło zapasowe?

Awatar użytkownika
explorer_u2
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-03, 22:47
Lokalizacja: Katowice

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-06, 08:44

Po wyjęciu butli LPG (własciwie opuszczeniu)
Przepraszam, że poza tematem, ale zaintrygowało mnie to opuszczanie butli LPG, bo właśnie przymierzam się do robienia dziur w podłodze bagażnika, żeby dobrać się do śrub mocujących tylne amory. Czy to oznacza, że zbiornik można opuścić, jak koło zapasowe?
Zależy jak masz zamontowaną butle , zapas przecież się opuszcza na tej 30 cm śrubie co to mi zawsze odda po głowie jak leże pod autem.
Ja już nawet widziałem zaspawany wieszak z butlą , jak i na firmowych taśmach przymocowaną.

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-06, 15:22

U mnie opuszcza się na lince stalowej jak kręcisz korbką od podnośnika wsyniętą w odpowiednią dziurę z tylu. Najpierw muszę odkręcić nakrętkę z dużym motylkiem i odsunąć rure podtrzymującą koło/butle. Ja mam wykorzystane oryginalne rozwiazanie od koła więc jak nie masz coś pomotane to opuści sie do ziemi bez problemu. Trzeba uważać, żeby nie zawiąć wężyków miedzianych od gazu i nie urwać kabelków.

Ale po co chcesz robić dziury w podłodze do wyjęcia amorów??? Po opuszczeniu butli miejsca jest na tyle, że ja amory wykręciłem bez większych problemów.
I tylko mi Forda BROK....

nevada
Posty: 75
Rejestracja: 2011-04-18, 15:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kontrolka Nivo/Napinacze Rozrzadu

2011-06-06, 16:40

Może i jest dużo miejsca, ale nie robiłem tego sam (na razie nie mogę dojść do siebie po rozbieraniu przedniego mostu). Mechanicy, którym powierzyłem swoje auto, stwierdzili, że śruby, to już nawet nie śruby, tylko jakieś śrubopodobne twory, które trzeba potraktować kątownicą. Ponieważ nie wiedzieli (zresztą ja też) czy butlę się da opuścić, woleli nie ryzykować, że coś spieprzą. Wycięli więc dwa piękne otwory i właśnie myślą, jak połączyć przewód od NIVO ;-) .

Wróć do „WARSZTAT”