Widzisz to już mi to naświetliłeś trochę...

Chciałem sie dokładniej dowiedzieć jak to wygląda z technicznego punktu widzenia bo już myślałem że np. na rozrządzie są 2 czujniki. Myk jest taki że ja to wszystko przez żonę się dowiaduję i muszę brać poprawki na to troszkę ale w sumie miała racje że zamówili jeden czujnik a teraz inny bo to nie ten. Tylko czemu mechanik zamówił najpierw niewłaściwy czujnik hmm? Czyżby nie wiedział który za co odpowiada??

No bo przecież nie są one takie same i nie są koło siebie... BTW dzięki
kojote2,
