Jak odpalę auto z zimnym silnikiem to obroty mam ok. 400-500/min i muszę trzymać lekko na gazie bo inaczej szarpnie i zgaśnie.
Natomiast po ok. 10-15 min pracy wolne obroty mam ok 500-600/min.
Ten efekt jest zarówno na gazie jak i benzynce.
Czy problem tkwi w silniku krokowym od wolnych obrotów? Jak to naprawić? Czy szukać przyczyny gdzieś indziej?
Dzięki za wszelkie rady.