Tak jak w temacie. Borykam się z tym problemem już od prawie roku t/z odkąd kupiłem swoje expo.Chodzę od warsztatu do warsztatu i nic. Sprawa wygląda tak: prędkość max jak znajdę bardzo długi odcinek to 140km/h, na światłach zawsze ostatni i wogóle jakby miał tylko dwa woły ,a nie 156koni.Jest to niezależne czy jadę na benzynie czy na gazie. Spalanie jednakowe ben i gaz 25-30 miasto 19-24 trasa. Praca silnika na biegu jałowym równa i spokojna ,silnik dobrze wkręca się w obroty. Ciśnienie na wszysttich cylindrach podobno jednakowe 8-9 ata , ciśnienie paliwa na dolnym progu. Po odłączeniu instalacji gaz /najprostsza instalacja Zawoli i Tomasetto/ komp pokazuje tylko 539 podobno jakiś błąd w klimie i 332 związane z zaworem EGR co też niepowinno mieć takiego wpływu na jego jazdę.Na desce świeci się ten pomarańczowy silniczek cały czas przy ben. i czasami przy gazie. Komp nie wykazał rzadnych błędów w ASB. Kompa można połączyć tylko do gniazda ,które jest pod maską od strony kieowcy bo tepod kierownicą jakoś nie działa . Podejżewam totalną zmotę więc sam wlazłem pod samochód zobaczyć jekieś nr części i tak: na silniku jest C65ZA niżej
95TM-6676-BA to chba dobrze , ale na ASB nie znalazłem numerów tylko na dwóch takich okrągłch dekielkach od strony katalizatora w jednej ćwiartce A/B wdrugiej 6420/1 niżej R3T9A w trzeciej ćwiartce znaczek Forda w następnej dwa przekreślone kółka to chba jakaś data ale nie mogłem odczytać.Po drugiej stronie ASB pierścień wielkości 5zł ,a w nim 9/4.
Brakuje jednej śruby łączącej ASB z silnikiem-rozcięte gwintowane gniazdo w skrzyni co świadczy ,że była wyjmowana i śruba się urwała.Wcześniej jakoś tego nie widziałem ,ale poziom oleju w ASB jest bardzo wysoki na ciepło dwa centymetry wyżej krateczki na bagnecie . Bagnet ma 643mm dł/ cz. metalowa/. CO DALEJ ROBIĆ ? CO SPRAWDZAĆ ?