Od około 2-3 tygodni mam w autku dziwne wibracje i nie mogę wysmoczyć skąd się biorą.
Autko wibruje podczas przyspieszania (gdzieś od 40km/h), oraz jak podtrzymuję prędkość.
Jak odpuszczę gaz wibracje ustają.
Myślałem że może nie pali na którymś kociołku, ale sprawdziłem i jest ok.
Kiedyś jak był podkręcony na max. na drążkach, aż prawie manszety tarły o wachacz-było podobnie , ale teraz jast opuszczony.
Coś mi się kojaży (pewny nie jestem) że tak jest od kuklówki.
Tam zawisłem lekko na brzuszku podjeżdżając pod górkę, więc myślałem że może wał się przygiął, ale nic tak na oko nie widać.
Gdzie można jeszcze szukać przyczyny ?
---
A drugie pytanie dotyczy przedniej pierwszej poduszki ramy / budy, - czy wszystkie poduchy są takie same, oraz czy ewentualnie w ex I i ex II są takie same.
Z góry dzięki za wszystkie sugestie .
