Witam Was!
Dzisiaj rano podłałem tak razem ze 20 litrów goracej wody i zagdakał - Ex juź w warsztacie na własnych kółkach. Wszystkie manewry proponowane przez Was z włączeniem awaryjnego odpału na gazie nie dały niestety rezultatu. W poniedziałek nowa pompa + wyłącznik. I tu pytanie - czy ktoś z forumowiczów juz sobie taki włącznik/wyłącznik montował i CZY JEST WOGÓLE TAKA POTRZEBA - bo już nie wiem. Mechanizator mówił, że nie bo jest przelew paliwa? Jak tak to może jakieś sugestie co, w jaki sposób robić CZY NIE ROBIĆ!
PZDR