Wprawdzie pytanie nie dotyczy Forda Explo ale może ktoś mial podobne objawy:
Jak autko jest zimne (po nocy lub po całym dniu stania pd chmurką) załączam silnik (zaskakuje za pierwszym razem) to niemal od razu jak zacznie pracować silnik słychać przez kilka sekund (3 - 6s) dość głośne tarcie wydobywające się z pod autka (może w rejonie skrzyni, albo przodu silnika); odgłos po chwili zanika; Ponadto - jak zaczynam wachlować biegami ASB to przy zmianie np. z P na R też słychać ten głos tarcia przez kilka sekund (tak jakby zanim załapie bieg to jest to tarcie); podobnie z P na D i na inne czyli: 1, 2, 3 - ale o wiele mniej niz z P na R;
Jesli autko popracuje na wolnych obrotach z 5 min, to żadnych hałasów tarcia przy wachlowaniu biegami już nie słychać;
Podczas jazdy wszystko gra; skrzynia zmienia biegi bardzo dobrze, nie wyczuwam jakiegoś ślizgania ani przeciągania; wszystkie przeskoki biegów następuja kolo 2000 obrotów (a wszystkich biegów jest 4).
Jak autko rozgrzane - czyli np. uzywane intensywnie na krotkich dystansach, to przy kolejnych uruchomieniach zadnych hałasow ani odgłosow tarcia nie slychac; występuje ono tylko na początkiu, na zimnym silniku.
Olej w ASB wymieniony (co prawda pozim troche za wysoki ale odciągne troche i będzie w normie). Olej chyba raczej odpowiedni do tej ASB - ale pewnosci nie mam (wyminiali mi w warsztacie i zalali chyba jakis ATF+4); W najbliższej przyszłości zmienie dynamicznie na Dexron VI. Bo wydaje mi si eze to tarcie zaczęlo sie pojawiac wkrótce po wymianie oleju; przed tem tego nie bylo (ale i przed tem bylo lato, a wiec i wyzsze temperatury).
Poprosze o podpowiedz od czego tu zacząc diagnozowanie? Czy szukac przyczyn w ASB czy to jakies łozysko czegoś?
No i pytanie (prośba..) może ktoś (np. Radek

pozdrawiam
