Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
NeXusPK
Posty: 332
Rejestracja: 2010-09-21, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Brak zasilania pompy paliwa

2011-11-23, 11:56

Witam kolegów!
Jak pisałem we wcześniejszych postach Ex nie nagle przestał odpalać. Po walkach z odpałem na gazie trafił do warsztatu. Przed chwilą dostałem telefon - pompa sprawna, bezpieczniki i przekaźnik też ale pompa nie dostaje napięcia. Co może byc przyczyną? W zasadzie wykluczam alarm i immo bo na gazie zadziałał i do warsztatu dojechałem. Prosze o sugestie...

Awatar użytkownika
explorer_u2
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-03, 22:47
Lokalizacja: Katowice

Re: Brak zasilania pompy paliwa

2011-11-23, 15:40

a na krótko próbowali ... może kabelek uleciał po drodze.
Ja bym sprawdził przejście między pompą a przekaźnikiem .
Ostatnio zmieniony 2011-11-23, 15:41 przez explorer_u2, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
NeXusPK
Posty: 332
Rejestracja: 2010-09-21, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Brak zasilania pompy paliwa

2011-11-23, 15:51

Rozwiązanie problemu KU PRZESTRODZE INNYM na wszelki wypadek. Nie było żadnego uszkodzenia - okazało sie, że przy wyłączniku awaryjnym od paliwa (ten pod schowkiem) lekko.... rozpięła się wtyczka. Zapewne nożyskami rozpięła moja żona... :shock: Stąd brak zasilania pompy i szukanie kwadratowych jaj: a to zepsuta pompa a to co innego. Post i temat ku przestrodze innym jak to byle co może spowodowac rozebranie połowy samochodu...
PZDR

Awatar użytkownika
resetx
Posty: 4844
Rejestracja: 2010-02-23, 20:16
Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
Model Explorera: EX II 1997 SOHC
Kontakt: Strona WWW

Re: Brak zasilania pompy paliwa

2011-11-23, 18:44

Bo tak to jest z naszymi fordami bo Ameryka i awaryjność to od razu szukamy największej awarii u mnie było podobnie, najpierw skrzynia padła później przeszło że to jednak reduktor, ostatecznie że shift motor a tak naprawdę okazało się że shift motor się tylko przestawił... koszta zamiast ok 1k wyszło niedziela pod autem ( plus odmrożone kończyny :) ) Więc nie ma co od razu się załamywać ;) Problemem może być tylko zlokalizowanie "usterki" :)

Wróć do „WARSZTAT”