ile powinien palić explorer ?

[resetx]

u mnie auto zachowuje się dobrze i uważam że te 130 czy 140 na prostej bez dziwnych manewrów jest jak najbardziej ok, wiem jak to jest przy liftach tam czasami nawet 100 nie da się osiągnąć, ja mam seryjne zawieszenie nowe sztywniejsze opony i jeździ mi sie tak dobrze

[teczowa.tomek]

Swoje auto jak kupowałem było na oponach 235/80/16 i na nich mogłem jechać bez strachu do 160km/h , teraz zadałem mu oponki 265/70/16 z bardzo miękiej gumy i pływa jak żaglowiec , strach przekroczyć 120km/h.

[LukMan]

Mam auto po lifcie zawiechy i budy . Kola 33"MT. Jadac autostrada 140 samochod prowadzi sie bardzo dobrze. Troche sciaga na lewa strone, ale mozna sie przyzwyczaic. Oczywiscie wtedy pali troche wiecej

[Dawid]

Hmmm a jak na ciasnych zakrętach i koleinach? Ja przy 32" i lifcie na maxa miałem taki "wóz drabiniasty" że pokonywanie takich wyzwań zawsze kończyło sie papieroskiem ze szczęścia...

[LukMan]

Bo "liftowac" nalezy z rozsadkiem. Trzeba zrobic wysoko/szeroko i w miare miekko by moc szybko jechac. Tyle sie juz nauczylem na tym forum

[resetx]

Mam auto po lifcie zawiechy i budy . Kola 33"MT. Jadac autostrada 140 samochod prowadzi sie bardzo dobrze. Troche sciaga na lewa strone, ale mozna sie przyzwyczaic. Oczywiscie wtedy pali troche wiecej

a sprawdzałeś czy licznik pokazuje dobrze? bo ja mam trochę inny profil i wydaje mi się że oszukuje trochę, ty za to masz całkiem inny profil od oryginału i w sumie patrząc na to że ja mam różnice to ty też powinieneś mieć, chyba że mi się tylko wydaje
pytam z ciekawości...

[LukMan]

Licznik predkosci pokazuje wiecej niz nawigacja o 3km/h. Za to na trasie robiac na aucie 1tys km, na nawi jest ok 900. Na malych kolach bylo podobnie.

[resetx]

no własnie, u mnie przy np 50 czy 60 km/h różnica od navi jest niewielka kilka km ale im większa prędkość tym większa różnica, przy 140 różnica jest ~10km/h, ale nadal nie wiem czy wszyscy tak maja, skoro piszesz że przy małych było tak samo jak teraz

[LukMan]

Nie wiem jak to dokladnie dziala ale predkosciomierz przy dwoch nawigacjach i samochodem z tylu pokazywalo to samo, jedynie na kilometrach oszukuje.

[maciejandrz]

U mnie przed przeróbkami różnica między licznikiem i navi była ok 10km/h (licznik zawyżał), przy większych kołach licznik zawyża jakięś 6-7km/h.

[resetx]

to ciekawe bo u mnie na dobrą sprawę mam mniejsze koła i zawyża

[maciejandrz]

resetx, U mnie zawsze zawyżał, tyko przy większych kołach zawyża troche mniej

[Dawid]

Bo "liftowac" nalezy z rozsadkiem. Trzeba zrobic wysoko/szeroko i w miare miekko by moc szybko jechac. Tyle sie juz nauczylem na tym forum

Bardziej bym był za liftowaniem na oryginalnych,przeznaczonych do tego zestawach...no ale wiadomo ile to do Fordzinki kosztuje...
Dłubanie w wieszakach i kręcenie na drążkach to jednak nie to...Ja byłem załamany jak się pierwszy raz przejechałem...

[resetx]

ja też jak się przejechałem wersja 5' up "hand-made" to nie wiem czy można to było nazwa c załamaniem czy przerażeniem

[Dawid]

Generalnie nie było by tak źle...(mówię o moim ex)..gdyby nie to,że zawieszenie nie pracowało tak jak powinno. Na tarce traciłem kontrolę nad tyłem, na hopkach cięzko było wrócić na właściwy tor jazdy....
Na hamerykańskim forum są filmy z exami na zestawach jak zapitalają po ...eeeee.... ze znaczną prędkością i jakoś ta zawiecha pracuje...U siebie tego nie zauważyłem.Po prostu jak wozem na drewnianych kołach.
Z Disco też kombinowałem z podkładkami pod spręzyny itd,ale w końcu kupiłem kompletny zestaw przeznaczony do konkretnego stylu jazdy i nie żałuję.Tylko,że zapłaciłem 1/3 ceny takiego zestawu do Exa...