Witam wszystkich klubowiczów.
Przygoda z samochodami zaczęła się stosunkowo niedawno z powodów bardzo przyziemnych 
{nauka ,brak sponsora-rodziców na prawko czy samochód , totalny brak zrozumienia jak działa samochód , samowolne wielokrotne wyprowadzanie samochodu taty z garażu kończyło się źle...Przepraszam Rysiu}  
Od małolata pozwalano mi jeździć skarpet 105-tkami trabantem ,d fiatem,polonezem ,tarpan był najlepszy. Przyszedł czas na vw passat w stajni taty dowiedziałem się co to ręczny i dobroć rodzicielska się skończyła.Passata sprzedano mojemu kuzynowi i wtedy stwierdziłem że to czas na własne 4 bez 4x4.
 , żeglarstwo jest moją pasją.Mieszkam w lipianach gdzie mamy jeziora otoczone lasami i rolnymi połaciami traw{np góry znane z ..partyzantów..}
											

 
 



 
 







