Chcąc sobie porawić EX pojechałem na regulację gazu.
Panowie porzpinali wszystko poprawili i zaczeła się regulacja.
(okazało się że jeździłem na 1 parowniku bo drugi zamamrzał i dlatego miałem takiego "muła".
Panowie krecą registerkami i wkręcaja na obroty, w końcu wkręcają go na "niedorzeczne obroty" na które ja nigdy tego samochodu niewkręcałem (6-7tys./obr)
No i się zaczeło:
Cos zaczeło ...stukać.
Nieregularnia jak by ktoś wrzucił nakrętkę do kolektora
wyższe obroty nie mają wpływy na częstotliwość stuków
Silnik dość regularnie chodzi ale stuka.
Po chwili zaczyna intensywnie dymić i czuć olej w spalinach.
Wstępna diagnoza: sprzęgło, łożysko, Pompa wody, oleju...

Panowie grzecznie wyprosili mnie i zaproponowali wizyte u mechanika naprzeciwko.
Doczłapałem się. Gdzy Pan Kazio łaskawie zdecydował się na oględziny już tak nie napierd...ało. ale dymiło.
Pan Kazio stwierdza ze nalezy wymienić olej bo "odwracają się szklanki".
Prawdopodobnie olej zaciągnął syf z dna miski a ja powinienem wymienić olej właśnie jakoś teraz.
Niestety Pan Kazio nioferuje takiej usługi jak wymiana oleju.
Pomijam fakt że brak nowego filtra oleju

Postanowiłem jechać do domu (20 km)
Całą drogę jechałem z duszą na ramieniu czas dłużył mi się niemiłosiernie ale dojechałem.
Cisnienie oleju było cały czas ok, temperatura również.
wydawało mi się że ucichły stuki.
Więc... rura po wybojach (ostatnio taka kuracja pomogła).
Pojeździłem (2-3 km) i pojechałem pod dom.
Otwieram maskę a tu ......cisza.
Silnik chodzi jak chodził stuków nie stwierdzono.
Daniel stwierdza że to czary, a co wy o tym sądzicie?
Chyba wymienią olej. Czy jest jakaś możliwość wypłukania syfu z miski olejowej?
od czego zacząć?
Jaki filr oleju pasuje do EX? (nr, marki itp)
Pzdr
Nemrod
P.S.
Daniel, dziękuję po raz kolejny za wsparcie.
