witam mam instalację lovato i forda explorera 5.0 4*4 z 1998
problem polega na tym jak zopobiec strzelaniu , jak strzeli to wariuje , dostaje drgawek ale z tym nauczyłem się żyć , przez te strzały rozsadza filtr stożkowy oraz rurę dolotową tę która dochodzi do obudowy filtra powietrza. raz na 6 miesięcy muszę wymieniać filtr stożkowy bo dziury w nim są i mam już dość zszywania i owijania izolacją obudowy filtra powietrza po tych zabiegach z miesiąc chodzi jakby wyjechał z fabryki ale jak strzeli to znowu to samo
więc pytanko jak temu zapobiec ? czy są jakieś rury dolotowe aluminiowe ?
wymiana świec i kabli nic nie dała