Przyjechali do nas z Płocka wesołego!
Ta załoga Exa, miła i z humorkiem
wzięła sobie z Warki pieska - labradorkę!
I tak, w większym gronie dotarli na działki po lewej Pilicy stronie.
Chłopaki od razu wzięli się do pracy.
Patryk z zaangażowaniem
"dziergał" Robertowi wzór zaplanowany.
Dzieci zaś biegały, w piłkę razem grały
i do późnej nocy z nami grillowały!
Szkoda było tylko, gdy wyjeżdżać mieli, bo w Warce takich Exów dawno nie widzieli!!!!!
Kasia.
P.S. Następne spotkanie połączymy z wyprawą
i serdecznie zapraszamy wszystkie chętne załogi.
Patryku, Elizo wrzućcie kilka fotek

