Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
madakelus
Posty: 434
Rejestracja: 2011-11-06, 15:52
Lokalizacja: TST

niestety o NIVO...

2012-05-08, 12:06

może jestem jakiś "ułomny" :) ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie...
ogólnie to przegrzebałem wszystkie info o NIVO po wpisaniu w szukajke "nivo" takze cos tam wiem ale...

domniemam (na 99%) że na zdjęciu poniżej widnieje regulator nivo, tzn część odpowiedzialna za zmierzenie wartości o ile nivo ma podnieść tył... no i jak na zdjęciu widać jest ona nie połączona... domyślam się ze powinno to być założone na tą jedną "wypustkę"...
no a co z tą drugą? na dole jak widać jest kawałęk plastiku sugerujący dość stanowczo że coś tam było... na górze jest wypustka do której to "coś" mogło być przyczepione... tylko co to było???
na zdjęciu nie widać ale ten kawałek plastiku jest taki sam jak ten dolny plastik na regulatorze (tym nie przymocowanym)

pomożecie towarzysze? :-)
Załączniki
DSC_0409a.jpg
DSC_0409a.jpg (130.47 KiB) Przejrzano 3234 razy

Awatar użytkownika
vicking87140
Posty: 370
Rejestracja: 2011-12-19, 19:15
Lokalizacja: Limoges Francja

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 12:12

U mnie jest tylko jeden taki "amortyzatoro-czujnik" ale tak jak mowisz jest zalozony na wpostke. Jak przestanie padac to cykne zdjecie chyba ze ktos bedzie szybszy.
A tak z innej manki troche tam rudo u Ciebie :-) :-) ;-)
Tylko Chuck Norris potrafi wymienic rozrzad w SOHC bez wyjmowania silnika.....

Awatar użytkownika
madakelus
Posty: 434
Rejestracja: 2011-11-06, 15:52
Lokalizacja: TST

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 12:41

A tak z innej manki troche tam rudo u Ciebie :-) :-) ;-)
hehe... długo stał... tragedii nie ma, nawet progi całe, to tylko taki rdzawy nalot...

Awatar użytkownika
vicking87140
Posty: 370
Rejestracja: 2011-12-19, 19:15
Lokalizacja: Limoges Francja

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 12:49

A tak z innej manki troche tam rudo u Ciebie :-) :-) ;-)
hehe... długo stał... tragedii nie ma, nawet progi całe, to tylko taki rdzawy nalot...
Uwazaj bo narazie nalot a potem przelot na wylot.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ;-)
Tylko Chuck Norris potrafi wymienic rozrzad w SOHC bez wyjmowania silnika.....

Awatar użytkownika
madakelus
Posty: 434
Rejestracja: 2011-11-06, 15:52
Lokalizacja: TST

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 13:08

tak wiem ze tak to sie zaczyna ale spoko, mam w planach sie tym zając juz nawet mam dobrego odrdzewiacza stosowanego na morzu, tzn na statkach, ku...sko dobry :) śmigne nim całe podwozie...

Awatar użytkownika
vicking87140
Posty: 370
Rejestracja: 2011-12-19, 19:15
Lokalizacja: Limoges Francja

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 13:14

mam dobrego odrdzewiacza stosowanego na morzu, tzn na statkach, ku...sko dobry :) śmigne nim całe podwozie...
Podzielil bys sie nazwa i dostepnoscia...... ;-)
Tylko Chuck Norris potrafi wymienic rozrzad w SOHC bez wyjmowania silnika.....

Awatar użytkownika
madakelus
Posty: 434
Rejestracja: 2011-11-06, 15:52
Lokalizacja: TST

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 13:18

ha... nie mam pojęcia jak sie nazywa.. mam kumpla marynarza i dla swoich celów przywoził i mu nawet sporo zostało wiec mi dał... aktualnie jest na morzu ale jak bedzies zmnie atakował na PW żebym nie zapomniał (moja skleroza nie zna granic :) ) to sie go zapytam co to jest i czy da sie to gdzies normalnie kupic, ewentualnie czy dalby rade jescze tego przywieźć jakbys potrzebował...

Awatar użytkownika
vicking87140
Posty: 370
Rejestracja: 2011-12-19, 19:15
Lokalizacja: Limoges Francja

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 15:20

prosze foty moze cos wymyslisz
Załączniki
08052012280.jpg
08052012280.jpg (66.11 KiB) Przejrzano 3192 razy
08052012281.jpg
08052012281.jpg (57.61 KiB) Przejrzano 3192 razy
08052012276.jpg
08052012276.jpg (53.87 KiB) Przejrzano 3192 razy
08052012274.jpg
08052012274.jpg (67.71 KiB) Przejrzano 3192 razy
Tylko Chuck Norris potrafi wymienic rozrzad w SOHC bez wyjmowania silnika.....

Awatar użytkownika
madakelus
Posty: 434
Rejestracja: 2011-11-06, 15:52
Lokalizacja: TST

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 15:52

vicking87140, a co to jest to drugie plastikowe? to jest całe sztywne czy też regulowane?

Awatar użytkownika
vicking87140
Posty: 370
Rejestracja: 2011-12-19, 19:15
Lokalizacja: Limoges Francja

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 16:43

Sztywne plastikowe a co to robi to :?: pewnie potrzymuje calosc.
Tylko Chuck Norris potrafi wymienic rozrzad w SOHC bez wyjmowania silnika.....

frankotech
Posty: 306
Rejestracja: 2010-06-20, 21:10
Lokalizacja: zach-pom

Re: niestety o NIVO...

2012-05-08, 17:34

Witam,

Masz połamany łącznik od regulatora a sam sterownik też wypadł z mocowania.

Możesz sobie wykonać nowy w bardzo prosty sposób.
Potrzebna będzie:
- śruba do naciągania (rzymska) 6mm zakończone oczkiem,
- 1 motylek M6
- dwie końcówki od jakiś starych amortyzatorów klapy/maski

Oczka ze śruby ucinasz i jedną (tą z gwintem lewostronnym) musisz przegwintować M6, zakładasz motylek i wkręcasz końcówki od amortyzatorów dodatkowo zabezpieczasz je klejem.
Montujesz i masz działające NIVO z możliwością regulacji :)

A oto foty:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pablooo4
Posty: 337
Rejestracja: 2010-12-09, 12:30
Lokalizacja: LIDZBARK

Re: niestety o NIVO...

2012-05-09, 11:05

pablooo4

Wróć do „WARSZTAT”