klima - słabo chlodzi

[kszesz]

Dzieki za namiar na warsztat. Pewnie trzeba będzie się udać.

Aby dobić czynnika nie potrzebujesz specjalnego warsztatu bo robią to teraz praktycznie wszędzie i na poczekaniu. Warsztat się przyda jak coś jest nie za bardzo ze szczelnością.
Ja osobiście wymieniałem dziurawy parownik u siebie pod domem we Włochach Auto-Kajtek Konewki 9 i po zabiegu już tylko były okresowe kontrole i dobijanie czynnika. Podstawa to regularnie używac klimy nawet zimą coby była stale smarowana, wtedy chodzi bez problemów.

[luk_jag]

Podstawa to regularnie używac klimy nawet zimą coby była stale smarowana, wtedy chodzi bez problemów.

Dokładnie.

[decania]

A poprzedni właściciel mojego Exa polecał (bo sam tak robił) odłączenie zasilania kompresora klimy na zimę. Nie pytałem po co bo klimę w autach mam od lat i znam zasadę uruchamiania co jakiś czas w celu smarowania więc olałem idiotyczną radę. No i tak myślę po kie licho on tą klimę wyłączał? Dla oszczędności paliwa? Czynnika chłodzącego? Łożysk? Fakt że u nas nawet jak klima na grzanie nastawiona to i tak kompresor się co jakiś czas uruchamia ale to dla jego zdrowia no i wątpię by przynosiło jej wyłączanie jakieś wymierne finansowe korzyści.

[luk_jag]

Fakt że u nas nawet jak klima na grzanie nastawiona to i tak kompresor się co jakiś czas uruchamia

Tylko wtedy jak nawiew ustawisz na przednią szybę.Dość często stosowane rozwiązanie właśnie po to aby klima się przesmarowała.

[Susel_125]

U mnie jak zimą ustawiłem na A/C i drugim pokrętłem na grzanie to leciało ciepłe powietrze na klimie. Ale jak było ustawione na ciepłe powietrze i przełączyłem na A/Cmax to zimą zaczynała chłodzić. Nie bardzo rozumiem?

[geos1]

no i chyba sie cos pokasztanilo z ta moją klimą.. Bylem w serwisie Chevroleta, dobili mi czynnika chłodniczego i powiedzieli zebym przyjechal za pare dni.. na sprawdzenie czy nie ma wycieków.. - maja tylko taki sprzęt że na podczerwien sprawdzają czy jest wyciek czy nie, a nie mogą odrazu przy nabijaniu sprawdzic szczelnosci..

No i po dwoch dniach działania klimy.. znowu widze ze nie chlodzi.. Teraz jakos i kompresor sie nie załacza takim glośniejszym pyknięciem.. tyle co na zimnym silniku jakos na poczatku da sie uslyszec.. Z tego co sie zorientowalem.. to kompresor moze sie nie załączac gdy jest albo za duzo czynnika albo za malo.. (czyli wtedy moze non-stop jest załaczony..).
W srode jade na dalszą diagnoze.. Wiec jest pewnie jakaś kaszana z nieszczelnością..

[geos1]

no i kicha.. okazało się, że raczej kondenser (skraplacz) rozszczelniony w dolnej części.. i tamtędy ucieka czynnik chłodniczy.. Trzeba wymieniać.. Moze ktoś wie gdzie mozna dostać takie cacka.. do kadzego dziwnego autka???

Ciekaw jestem jaka mogła byc przyczyna takiej usterki???? W Explo takie rzyczy sie chyba nie zdarzają.. ... bo w moim z '99 klima chodziła idealnie..

[qubi]

Na 90% kupisz w Euroklimie na Szyszkowej 68, mają tam również serwis, więc w razie czego może zmontują i nabiją.

W exach też się zdarzają, i to dość często...

[geos1]

Na 90% kupisz w Euroklimie na Szyszkowej 68, mają tam również serwis, więc w razie czego może zmontują i nabiją.

W exach też się zdarzają, i to dość często...

Dzieki qubi. Własnie wybieram sie tam. Wstępnie rozmawialem z servisem to powiedzieli ze mogą mieć odpowiednią do mego Chevrona

[decania]

Podczepie sie. Powiedzcie czemu czasem nawiew klimy ledwo dmucha mimo ze nastawiona na max? Do tego slychac glosna prace wentylatora ale z kratek ledwo leci. Po jakims czasie wraca do normy. A, w momencie jak slabo wieje to i slabo chlodzi.

[dyfrend]

decania, masz manuala czy klimatronik?

[decania]

Manuala.

[Marpy]

Witam

Jeśli masz ubytek w układzie to może być dziurawy.

Niekoniecznie. częstą przyczyną jest nieszczelność zaworka wys. ciśnienia) U mnie w Ex będę wymieniał już 3 raz.

A teraz przeróbka ze starego na nowy rodzaj gazu.

Miałem kiedyś Forda Probe '93 z USA. Chłodziwem był tam freon. Wówczas mieszkałem w Łodzi. Za przeróbkę na 134a żądano ode mnie różnych kwot (w zależności od warsztatu i cwaniactwa pracowników) : od 700 do nawet 2.500,00 złociszy. Próbowano mi wmówić, że muszę wymienić też sprężarkę...
Na forum Probe znalazłem zakład, który dla członków klubu Probe dokonuje takiej czynności za ... 250 zł. Co prawda zakład był w Nadarzynie, ale warto było skoczyć te 100 km z okładem. "Przeróbka polegała na wymianie uszczelek, wymianie gazu, wymianie oleju i dodania czynnika, który chronił przewody i uszczelki (elementy gumowe - 134 a jest suchy w porównaniu z freonem) i już. Probe hulał z klimką dłuuugo. Wiem, że działa do dzisiaj.