heh.. to nie chodzi o to, że ktoś tu jest cwaniaczkiem i chce korzystać z cudzej wiedzy - zwyczajnie może być trudno znaleźć chętnego do oddania auta w ręce kogoś kto się dopiero uczy.
Czasem błahostka decyduje o powodzeniu całej naprawy. Sam wiem ile razy robiłem głupie błędy w czasie napraw swojego auta.
Warto się uczyć na cudzych błędach i wiedzę zdobywać np. w trakcie pracy w jakimś warsztacie, przy boku kogoś kto zna temat.
Gratuluje pomysłu i odwagi. Osobiście nie dałbym gwarancji nawet na skrzynię, którą sam sobie poskładałem. Nie znając dobrze tematu możemy narazić klienta na wydatki kilku tysięcy złotych. Naprawa może czasem zależeć od wymiany jednego gumowego wężyka lub innej śmiesznie taniej części, a nie znając się na temacie doprowadzimy do wymiany połowy skrzyni...
i żeby nie było wątpliwości - nie mam nic personalnie do twojej osoby, ale pomysł nauki na cudzych autach jest moim zdaniem nietrafiony
musi się gdzieś nauczyć robić te skrzynie abyśmy w przyszłości Ja i On mieli pewność że nic nie jest zaniedbane.