kontrolka emisji spalin

[Rad-T]

tak jak pisze Radek,skład mieszanki zbyt ubogi,trochę dziwne że na gazie wszystko ok.

dość częsty przypadek, na lpg leje ile wlezie gazem i teoretycznie wszystko gra
u mnie sytuacja była taka, że nawet gasł na benzynie przy schodzeniu na niskie obroty, na gazie jeździł prawie normalnie poza notorycznie zapalonym checkiem.

[karolb863]

to teoretycznie powinien teraz więcej gazu palić,przepraszam że pytam jak laik ale nie zajmuję się w ogóle gazem,chociaż nie wiem czy wszystkie systemy gazowe tak mają,ale ilość gazu jest dawkowana na podstawie mapy paliwa (chyba),przynajmniej w sekwencji to skąd on wie (ten samochód ) że ma dać więcej tego gazu,z odczytu sondy ,a dlaczego nie działa to w przypadku benzyny przecież wtryski benzynowe też mogą przewalić większą ilość paliwa ,do pewnej granicy oczywiście,chyba że nieszczelność na układzie ssącym jest tak duża że wtryski benzynowe nie mają już takiego zakresu
ale się rozpisałem,proszę o odp czy moja teoria ma w sobie choć trochę prawdy,leżę w łóżku z temperaturą i różne dziwne rzeczy mi do głowy przychodzą
czy w SOHC jest jako taki dostęp do kolektora ssącego żeby zrobić test z użyciem środka łatwopalnego w aerozolu-rozpylić ów środek na łączenia kolektora i zobaczyć czy silnik zareaguje

[Rad-T]

czy w SOHC jest jako taki dostęp do kolektora ssącego żeby zrobić test z użyciem środka łatwopalnego w aerozolu-rozpylić ów środek na łączenia kolektora i zobaczyć czy silnik zareaguje

powinno się udać - pryskanie plakiem to najlepszy sposób weryfikacji

co do map gazowych - wiele zależy od komputera gazu, niektóre mają ściśle powiązaną mapę gazu z PB z opcją adaptacji na bieżąco, inne mają ustawioną sztywną mapę wgraną w trakcie kalibracji. Nie uważam się też za jakiegoś eksperta w tej sprawie po prostu przerabiałem parę razy temat uszczelek kolektora i błędów na kompie z tym związanych oraz zachowania auta i bardziej doradzam na bazie doświadczenia w praktyce jak czystej teorii

Z drugiej strony skoro kolega ma dostęp do kompa diagnostycznego to można sprawdzić jak zachowują się wtryski czy nie leją, jak również jakie odczyty dają sondy lambda. Ciśnienie na listwie też można sprawdzić, w końcu jest do tego wyprowadzony zaworek pod dolotem (wygląda jak wentyl do koła) - podłączyć manometr i sprawdzić wskazanie . Albo jak już będzie rozbierał dolot, to po pierwsze sprawdzi uszczelki, po drugie sprawdzi czy wtryski PB nie leją, więc najłatwiej rozebrać górę i wiele to wyjaśni, a roboty jakoś specjalnie dużo nie jest

[karolb863]

no to czekamy,aż się okaże co go boli,teoria z nieszczelnym dolotem jest całkiem sensowna tylko nie pasuje mi ta duża ilość gazu,ale poczekamy-zobaczymy .

[śp. Rafaello-Mk]

sprawdź tą szczelność czy gdzieś nie zasysa lewego powietrza , odpal auto na benzynie i pryskaj w koło kolektora , jak ma nieszczelność to będziesz słyszał po pracy silnika , koledzy proponują plak ja proponuje kupić benzynę ekstrakcyjną lub inną w spreju bo u mnie plak nie pomógł a benzyna wykryła

[karolb863]

benzyna ekstrakcyjna,albo zmywacz do hamulców,różnie się to nazywa,tylko uwaga,bo to bardzo łatwopalne.

[Billy]

OK Chłopaki Dzieki za podpowiedzi Sprawdzę to i dam wam znać , bo serce mnie boli jak mój Explo nie chce ciągnąć

[Billy]

Długo nie odpowiadałem bo walczyłem z problemem . Wymieniłem wtryskiwacze, filtr paliwa , pompę paliwową i dalej problem . Stwierdzili w Fordzie że kolektor szczelny . Na gazie chodzi OK Na benzynie przerywa i traci moc, ciągle zapala się kontrolka .
Może mi ktoś polecić kogoś kto zna się na Exach gdzieś w okolicy Katowic ?

[Susel_125]

Billy ja mam to samo. Pokazuje mi P0174 mieszanka paliwowo powietrzna zbyt uboga. Czysciłem przepustnice, przepływomierz wymienione wszystkie filtry i świece. Ostatnią rzeczą były sondy. Kupiłem zamienniki NGK i dalej to samo. Po czym zakupiłem sondy Forda oryginalne. Następnie zamontowałem gaz i problem zniknął. Ale zniknął na gazie. zrobiłe któryś tysiąć kilometrów i nie było żadnych problemów. Dziś jechałem na benzynie gdyż nie miałem gazu i przy gwałtownym ruszaniu wyskoczył błąd p0174. Czyli jak u ciebie. Na gazie wszystko dobrze a na benzynie wciąż ten sam błąd. Zastanawia mnie też że od początku jak go mam to nie ma gwałtownego przyspieszenia na1biegu. Tylko jak wcisnę mocno gaz to on sie zastanawia. Na innych biegach tego nie ma. Jak spokojnie przyspieszam to na 1 płynnie przyspiesza i nie ma tego dławienia.
Zapomniałem dodać że uszczelki kolektora wymienione i nic nie pomogło, żadnej różnicy.

Tutaj poruszałem taki sam swój problem. jak ustało na gazie to myślałem że już jest dobrze ale dziś na benzynie problem powrócił.
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... ight=po174

[Billy]

A masz problem z zapalaniem? U mnie cieżko zapalał , czasem nawet za trzecim razem, zmieniłem pompę paliwową i trochę się poprawiło, nawet chodził na benzynie jeden dzień bez zarzutu , ale po krótkim czasie problem utraty mocy i kontrolki emisji wrócił . Spróbuję jeszcze wymienić uszczelki kolektora i napiszę co jest . A może to jakiś czujnik szaleje i robi przekłamanie. Tak jak Ty szukam na ślepo przyczyny narazie bezskutecznie Pozdro

[Susel_125]

Nie mam problemów z podpaleniem no może zimą to musiałem wcisnąć gaz bo jakby nie załączało ssania ale to rzadko było. Dziś już jeździłem na gazie i żadna kontrolka nie wyskakuje.
Ja myślałem że problem minął jak zakupiłem oryginalne sondy forda, zaraz przed montażem gazu. Ale widzę że dalej coś jest ukryte i to na benzynie tylko.
Co do uszczelek to też myślałem że to coś zmieni zwłaszcza jak odkryłem że była taśma izolacyjna przycisnieta co widać na zdjęciu w moim poscie ale nic to nie zmieniło. Mi się nie podobała jakby nierówna praca na biegu jałowym. Ale później przestałem sie tym przejmować. Może i tak ma być a ja dużo wymagalnem od V6.

[Billy]

Nie mam problemów z podpaleniem no może zimą to musiałem wcisnąć gaz bo jakby nie załączało ssania ale to rzadko było. Dziś już jeździłem na gazie i żadna kontrolka nie wyskakuje.
Ja myślałem że problem minął jak zakupiłem oryginalne sondy forda, zaraz przed montażem gazu. Ale widzę że dalej coś jest ukryte i to na benzynie tylko.
Co do uszczelek to też myślałem że to coś zmieni zwłaszcza jak odkryłem że była taśma izolacyjna przycisnieta co widać na zdjęciu w moim poscie ale nic to nie zmieniło. Mi się nie podobała jakby nierówna praca na biegu jałowym. Ale później przestałem sie tym przejmować. Może i tak ma być a ja dużo wymagalnem od V6.

A ja odkryłem co dolega mojemu Zabrudzony zawór ciśnienia paliwa przy pompie paliwowej To małe coś nieżle mi zamieszało Sprawdź czy nie masz takiego w swoim bo dwójki podobno nie mają ale w moim jest

Dzieki wszystkim za wsparcie Niechg moc będzie z wami I have a power