2012-09-21, 20:37
szybkie pytanie, czy silniczek krokowy może mieć jakikolwiek luz na zaworku zamykającym ? tzn. jak go delikatnie pchnąć w kierunku silniczka to poddaje się bez oporu, dopiero po kawałku jest opór przed dalszym wsuwaniem. Czy tak może być czy też może silniczek już dogorywa ? Jak go ewentualnie sprawdzić tzn. jakie napięcie max można podać ? nie podoba mi się odpalanie po nocy - niskie obroty są na pograniczu zdechnięcia. Jak go szybko zgaszę i odpalę ponownie to już jest w miarę. Ciśnienie na listwie paliwowej po przekręceniu zapłonu jest.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...