Wszyscy piszą o bilansie energetycznym który zawsze wyjdzie na minus, w przeciwnym razie było by to perpetuum mobile. Tylko przecież nikt nie mówi o produkcji wodoru na taka skalę żeby wyeliminować całkowicie benzynę czy ON, a jedynie dodaniu części wodoru, który jak wiadomo jest bardzo wybuchowym gazem, bardziej kaloryczny od PB czy ON i Który powoduje lepsze spalanie się paliwa.
Czytałem już o tym po wielu forach, i jedno doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Ktoś pyta, szuka porady, jak to działa, jak zbudować. Po prostu chce wiedzieć, i wszędzie znajdzie się ktoś kto niema o tym zielonego pojęcia, ale mądrzy się bo gdzieś coś czytał. I z góry zakłada że nie da się, że bilans, sraty pierdaty.
Dlatego cieszę się, że na tym forum został poruszony ten temat, bo widzę, i nikt od razu nie krzyczy NIE RÓBCIE BO SIĘ NIE OPŁACA!!!
No
